Kierowca osobowego opla chciał wyprzedzić jadący przed nim samochód dostawczy. Kiedy był w połowie manewru, "dostawczak" również wjechał na przeciwny pas. 21-latek, żeby uniknąć zderzenia, zjechał do przydrożnego rowu. On dachował, a kierowca samochodu dostawczego odjechał. Teraz jest poszukiwany przez policję.
Policja opublikowała nagranie z kamery opla. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem, na drodze wojewódzkiej nr 973 między Buskiem Zdrój a Nowym Korczynem.
- 21-latek chciał wyprzedzić jadący przed nimi pojazd dostawczy. Kiedy był kilka metrów za dostawczakiem, ten nagle, nie sygnalizując swojego manewru zjechał na przeciwległy pas ruchu - opisuje Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Szukają kierowcy
Kierowca opla, chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze. Na nagraniu widać, że samochód przejeżdża jeszcze kilkadziesiąt metrów po trawie, a następnie dachując wpada do rowu. Ani kierowca, ani jego 24-letni pasażer nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
- Dostawczak nie zatrzymał się i odjechał w kierunku Nowego Korczyna – podkreśla rzecznik.
Dlatego teraz policja szuka kierowcy drugiego pojazdu. Wiadomo tylko, że samochód jest biały, a plandeka na skrzyni ładunkowej jest niebieska. - Poszukujemy osób, które były świadkami tego zdarzenia lub posiadają wiedzę mogącą przyczynić się do ustalenia jego przebiegu. Szczególnie o kontakt prosimy osoby mające w samochodzie zainstalowaną kamerę i które przejeżdżały w tym czasie drogą wojewódzką nr 973 w gminie Busko Zdrój – zaznacza Tokarski.
Zgłaszać się można osobiście w Komendzie Powiatowej Policji w Busku – Zdroju przy al. Mickiewicza 19 lub telefonicznie, na całodobowe numery telefonów 47 8045 200 i 112.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska Policja