Podczas tragicznego wypadku samochodowego w Białym Dunajcu zginął 27-latek. Jak podaje policja, kierowca prowadził pod wpływem alkoholu.
Sąd Rejonowy w Zakopanem na wniosek prokuratora podjął decyzję o tymczasowym areszcie na okres trzech miesięcy dla sprawcy.
Przypomnijmy: 7 listopada 33-letni mężczyzna jadący volkswagenem golfem uderzył w słup energetyczny. W wypadku zginął podróżujący z nim 27-latek. Ze względu na stan zdrowia kierowcy, nie było możliwości zbadania go alkomatem bezpośrednio po zdarzeniu. Badania krwi wykazały jednak, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
Grozi mu 12 lat więzienia
Jak informuje małopolska policja: "tymczasowo aresztowany usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, a także spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Za powyższe przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 12".
Autor: kk / Źródło: Małopolska Policja / TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków