Policjanci ze Skarżyska-Kamiennej zatrzymali 22-latka i jego 24-letnią znajomą podejrzanych o zaatakowanie dwóch kobiet. Para miała kłócić się z poszkodowanymi, a następnie ranić je nożem. Kobiety trafiły do szpitala, jednak ich obrażenia były na tyle niegroźne, że po udzieleniu pomocy zostały zwolnione do domu.
Dyżurny skarżyskiej komendy dostał informację, że na klatce schodowej jednego z bloków doszło do zranienia nożem dwóch kobiet. Na miejsce pojechał policyjny patrol.
- Policjanci zastali we wskazanym miejscu zgłaszające kobiety. Obie miały widoczne rany na ciele – informuje Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji. Funkcjonariusze udzieli rannym pomocy przedmedycznej, a następnie przekazali je załodze karetki pogotowia.
Odniesione przez kobiety rany nie były groźne, więc po opatrzeniu ran poszkodowane zostały zwolnione ze szpitala.
Policja znalazła nóż
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że na klatce schodowej doszło do sprzeczki między poszkodowanymi kobietami a 22-letnim mężczyzną i jego 24-letnią koleżanką.
- W trakcie kłótni agresywnie zachowująca się para miała zranić kobiety nożem – relacjonuje Szwagierek.
Podejrzewani zostali zatrzymani jeszcze tej samej nocy w jednym z mieszkań na terenie Skarżyska-Kamiennej. - Policjanci zabezpieczyli nóż, którym prawdopodobnie posługiwał się jeden ze sprawców – informuje rzecznik.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. - Wstępnie badamy tę sprawę pod kątem uszkodzenia ciała. Niewykluczona jest jednak zmiana tej kwalifikacji, dlatego konieczne są dalsze przesłuchania świadków – tłumaczy Szwagierek. Jeśli 24-latka i 22-latek usłyszą zarzut uszkodzenia ciała, może im grozić do 5 lat więzienia.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Skarżysko-Kamienna