Kandydatka Koalicji Obywatelskiej Agata Wojda pokonała w Kielcach Marcina Stępniewskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Nowa prezydentka Kielc otrzymała w drugiej turze 56,54 proc. głosów. Na jej rywala, Marcina Stępniewskiego z PiS, głos oddało 43,46 proc. wyborców. - Tak często w tej kampanii wyborczej słyszałam, że Kielce nie są gotowe, by prezydentką miasta była kobieta. Prawdopodobnie są! – cieszyła się Wojda po ogłoszeniu sondażowych wyników.
PKW poinformowała, że Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej oficjalnie wygrała wybory na urząd prezydenta Kielc. Nowa prezydentka z KO uzyskała 56,54 proc. głosów (38 256 głosów). Jej kontrkandydat, Marcin Stępniewski z PiS, cieszył się poparciem 43,46 proc. wyborców (29 407 głosów).
W pierwszej turze różnica między nimi wynosiła nieco ponad 8,5 proc na korzyść kandydatki KO.
- Trudno powstrzymać ogromną radość i ogromne wzruszenie – powiedziała po ogłoszeniu sondażowych wyników Agata Wojda.
- Tak często w tej kampanii wyborczej słyszałam, że Kielce nie są gotowe, by prezydentką miasta była kobieta. Prawdopodobnie są! – krzyczała do tłumu.
Podkreślała, że słyszała, że wyborcy nie chcą słuchać merytoryki i punktów programowych. – Kielczanie i kielczanki są gotowi na poważną rozmowę o Kielcach – dodała.
W rozmowie z TVN24 dodała, że tak spora różnica nią a jej konkurentem "jest powodem do ogromnej radości i satysfakcji". - Jakie emocje? Przede wszystkim ogromne wzruszenie. Ja mam świadomość, że to jest bardzo ważna chwila dla mnie, ale też historyczna chwila dla Kielc. Po raz pierwszy kielczanie zdecydowali, że prezydentka będzie rządzić miastem, a po drugie ja się bardzo cieszę, że ta kampania wyborcza oparta na merytoryce, oparta na bliskości, na obecności wśród ludzi, przyniosła tak duże efekty - powiedziała.
Jej zdaniem wygrała te wybory dzięki "pewnej wiarygodności i autentyczności". - Jestem zaangażowaną kielczanką, społeczniczką, samorządowczynią, od ponad 20 lat w Kielcach. Jestem obecna, jestem bardzo mocno włączona w funkcjonowanie naszego miasta, i taka była też ta kampania - bardzo bliska ludzi, sąsiedzka, wśród nich. Myślę, że to zaprocentowało, że ludzie w tych wyborach nie tylko zagłosowali, jaką osobę chcą widzieć na fotelu prezydenta miasta Kielce, ale też jakich Kielc chcą w przyszłości. Mówiłam o rozwoju gospodarczym, o współpracy z przedsiębiorcami, co jest szalenie ważne, mówiłam o nowoczesności, otwartości, o znalezieniu naszej unikatowego naszego unikatowego potencjału i że Kielce mogą stać się miastem, z którego codziennie wspólnie będziemy mogli być bardziej dumni - dodała.
Wybory samorządowe 2024. W Kielcach Agata Wojda wygrała
W Kielcach z ubiegania się o reelekcję zrezygnował urzędujący prezydent Bogdan Wenta. O fotel prezydenta tego miasta walczyło siedmiu kandydatów.
Kandydatka KO w pierwszej turze zdobyła 33,63 proc. poparcia. Na drugim miejscu (25,05 proc.) znalazł się Marcin Stępniewski (PiS).
Trzecie miejsce zajął Maciej Bursztein (KWW Maciej Bursztein Przyjazne Kielce), którego poparło 18,64 proc. głosujących. Kolejne miejsca zajęli Kamil Suchański (KWW Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc) – 14,26 proc., Adam Cyrański (Trzecia Droga) - 3,73 proc., Marcin Chłodnicki (Lewica) – 3,45 proc i Agata Marjańska (KWW Razem dla Kielc) – 1,24 proc.
Wybory samorządowe Kielce 2024. Kim jest Agata Wojda?
Agata Wojda to działaczka Platformy Obywatelskiej, szefowa kieleckich struktur ugrupowania. Jest aktywistką miejską i działaczką społeczną, od lat walczącą o prawa osób LGBTQ. W styczniu została powołana na funkcję doradczyni wojewody świętokrzyskiego. Od kwietnia 2021 roku do lipca 2023 roku była zastępcą prezydenta Kielc, wcześniej także przez trzy kadencje miejską radną. W latach 2008-2015 była rzeczniczką wojewody świętokrzyskiej Bożentyny Pałki-Koruby. Ma 42 lata.
Wojda zaznaczyła, że kluczowym wyzwaniem w Kielcach jest tworzenie atrakcyjnych miejsc pracy, co jest szczególnie ważne dla młodych ludzi. - Kielce to miasto, w którym można wygodnie żyć, korzystać z dobrej jakości usług publicznych i mieć czas dla rodziny i przyjaciół, potrzeba nam tylko nowego impulsu do rozwoju. Bardzo ważne jest również, żeby mieszkanki i mieszkańcy poczuli dumę z tego, że pochodzą z Kielc – podkreślała Wojda.
Wojda deklarowała, że jeśli wygra wybory, to jej pierwszą decyzją będzie wycofanie się miasta z pobierania dywidendy od Targów Kielce po to, aby spółka mogła zainwestować zyski w rozwój własnej infrastruktury.
Na pięcioletnią kadencję zapowiedziała intensywną współpracę z przedsiębiorcami, tworzenie biurowców klasy A. Zaznaczyła, że priorytetem jest dla niej rozwój gospodarczy, który "zapewni nie tylko większą zawodową satysfakcję mieszkańców, ale też polepszenie kondycji finansowej miasta". - Żeby osiągnąć ten cel w szybkim czasie, stworzę Biuro Rozwoju Miasta, które skupi najważniejsze obszary prorozwojowe samorządu. Ważnym elementem będzie profesjonalne Centrum Obsługi Inwestora oraz specjalna komórka do realizacji inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym – zaznaczyła. Zapowiedziała także zrewitalizowanie ważnych obszarów rekreacyjnych – Doliny Silnicy, Parku Miejskiego i kieleckiego zalewu, co ma ożywić centrum miasta i poprawić jakość życia mieszkańców.
Wybory samorządowe Kielce 2024. Kim jest Marcin Stępniewski?
Marcin Stępniewski to 31-letni prawnik. Od 2018 roku jest miejskim radnym. Jest przewodniczącym klubu PiS w Radzie Miasta Kielce. Od lutego 2020 do września 2021 roku był doradcą wojewody świętokrzyskiego. Następnie został zastępcą komendanta świętokrzyskiego Ochotniczych Hufców Pracy w Kielcach.
Stępniewski za największe wyzwanie stojące przed Kielcami wskazał konieczność rozwiązania problemów z drogami, demografią oraz brakiem spójnej oferty dla inwestorów. - Ponadto musimy w naszym mieście wyzbyć się wszechobecnego defetyzmu i wykreślić słowa "nie da się" ze słowników. Kielce mają ogromny potencjał i czas zacząć to w końcu wykorzystywać, aby kielczanie mogli z powrotem czuć dumę, mówiąc o własnym mieście – powiedział Stępniewski.
W kampanii podkreślał potrzebę reform i nowego spojrzenia na zarządzanie miastem. - Nasze miasto wymaga szeregu zmian i reform, a także niestety budowy na nowo w wielu aspektach. Kielce potrzebują świeżego i nowego spojrzenia na samorząd” – podkreślał kandydat PiS.
Zapowiadał, że pierwszą decyzją po wyborze na prezydenta będzie otwarcie gabinetu prezydenta dla mieszkańców i utworzenie zespołów zadaniowych, które będą realizowały jego program Nowa Wizja Kielc.
Stępniewski w swojej wizji na najbliższe 5 lat skupiał się na rozwoju infrastrukturalnym i gospodarczym, tworzeniu nowych terenów inwestycyjnych oraz programie Lokal za Remont. - Absolutnie priorytetową sprawą, którą zaczniemy realizować zaraz po objęciu funkcji prezydenta, będzie rozpoczęcie procesu utworzenia drogi Nowy Malików, otwierającej 80 ha terenów inwestycyjnych, których brakuje Kielcom niczym powietrza. Kolejny niezmiernie istotny aspekt to realizacja naszego punktu programowego Lokal za Remont, polegającego na oferowaniu lokali użytkowych będących w zasobach miasta przedsiębiorcom czy organizacjom pozarządowym za symboliczną złotówkę – mówił w kampanii Stępniewski.
Źródło: tvn24.pl