Weterynarze alarmują, burmistrz odmawia. Spór o los 136 psów

Psy były zamknęte w klatkach
104 psy odebrane z nielegalnej hodowli. Interwencja służb
Źródło: KPP w Jędrzejowie
136 psów odebranych z hodowli w gminie Jędrzejów trafiło pod opiekę fundacji po interwencji służb. Choć decyzję podjął Powiatowy Inspektor Weterynarii i policja, burmistrz Jędrzejowa zakwestionował zasadność pilnego trybu zabrania zwierząt. Właścicielka hodowli podważa legalność interwencji, podkreślając, że "psy były zadbane i zaszczepione". Spór trafił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a równolegle prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie podejrzenia znęcania się nad zwierzętami.
Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Interwencja służb weterynaryjnych i policji doprowadziła do odebrania 136 psów z hodowli w Przysłowie.
  • Burmistrz Jędrzejowa odmówił zatwierdzenia decyzji o odebraniu zwierząt, uznając, że nie było podstaw do zastosowania trybu natychmiastowego.
  • Mimo decyzji burmistrza, Fundacja Judyta odmówiła zwrotu psów, powołując się na nieprawidłowości w doręczeniu decyzji.
  • Powiatowy Inspektorat Weterynarii oraz Fundacja Judyta złożyli odwołania od decyzji burmistrza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. 
  • Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami.

Sprawa odebrania 136 psów z posesji na terenie gminy Jędrzejów w województwie świętokrzyskim wywołała falę emocji i kontrowersji. Po szczegółowym postępowaniu administracyjnym Burmistrz Jędrzejowa wydał decyzję, w której zakwestionował zasadność interwencyjnego odbioru zwierząt, uznając, że nie było podstaw do zastosowania trybu natychmiastowego.

Czytaj także: