O tym zakazie mówi się w całej Częstochowie. Przed tamtejszą komendą miejską policji nie można jeździć rowerem. Mieszkańcy są oburzeni, a funkcjonariusze nieugięci: tak jest bezpieczniej - tłumaczą.
Zakaz wprowadził Miejski Zarząd Dróg i Transportu. Prosiła o to policja.
- Na ścieżce rowerowej znajduje się wyjazd z komendy miejskiej. W sytuacji naszych nagłych, szybkich działań, może dojść do niebezpiecznego zdarzenia - tak rzeczniczka częstochowskiej policji, Joanna Lazar, tłumaczy wprowadzenie zakazu.
Troska o pasażerów
Powodem jest jednak nie tylko niebezpieczeństwo wynikające z nagłych akcji policji. W pobliżu komendy miejskiej znajduje się bowiem przystanek autobusowy. Zakaz jazdy rowerem - zdaniem funkcjonariuszy - wynika z troski o czekających na nim pasażerów.
- Żeby wejść do autobusu, muszą przejść przez ścieżkę rowerową. Według oceny policji, to sytuacja niebezpieczna dla pieszych, pasażerów oraz samych rowerzystów, którzy przejeżdżając, mogą nie zauważyć pieszych, wychodzących nagle zza ciągu pojazdów - dodaj Joanna Lazar.
Mieszkańcy nie są zadowoleni
Co na to wszystko mieszkańcy? - To paranoja, jakieś nieporozumienie, absurd - oceniają.
Jednocześnie jednak, do częstochowskiego Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu od rowerzystów nie wpłynęła jeszcze żadna skarga dotycząca zakazu jazdy rowerem.
Dyrektor tamtejszego MZDiT, Mariusz Sikora, tłumaczy, że w mieście dba się o rowerzystów. Dowód? Ciągle powstają nowe trasy. - Od 2011 roku oddaliśmy już ponad 20 kilometrów nowych ścieżek rowerowych. Na pewno rowerzyści są na nich bezpieczniejsi. A w tym roku oddamy następne 6,5 kilometra - mówi.
Policja: liczy się bezpieczeństwo
Stróże prawa tłumaczą, że niezadowolenie mieszkańców to drugorzędna sprawa.
- Ta sytuacja oczywiście może nie podobać się rowerzystom, ale my musimy brać pod uwagę bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu drogowego, a więc również pieszych. Pojawiały się bowiem sygnały ze strony mieszkańców Częstochowy o tym, że na ścieżkach rowerowych, które mogą znajdować się w okolicach przystanków, może dochodzić do niebezpiecznych sytuacji. Nie możemy czekać na skutki tych zdarzeń, musimy reagować - zauważa rzeczniczka częstochowskiej policji.
Rowerzystom pozostaje więc przeprowadzić rower przez newralgiczny odcinek ścieżki rowerowej albo ominąć go drugą stroną ulicy.
Rowerem nie można jeździć przed KMP przy ul. ks. J. Popiełuszki w Częstochowie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Paweł Skalski