Do policjantów z Chorzowa (woj. śląskie) zgłosił się mężczyzna, którego wizerunek policja opublikowała w związku z "nowymi ustaleniami" w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Jak poinformowano, 58-latek został przesłuchany przez policjantów z Komendy Stołecznej Policji i zwolniony do domu. Nagranie pokazujące mężczyznę zostało usunięte ze strony policji.
Policja zamieściła w sobotę na stronie internetowej film związany z prowadzonym śledztwem w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Jak informowano - w związku z "nowymi ustaleniami" - policjanci poszukiwali mężczyzny z nagrania. W niedzielę poinformowano, że ten rozpoznał się na filmie i sam zgłosił się do funkcjonariuszy z Chorzowa.
Nagranie pokazujące mężczyznę zostało usunięte ze strony policji.
Do policjantów zgłosił się sam, został przesłuchany
- Wczoraj (w sobotę, 10 grudnia - red.) do Komisariatu II zgłosił się mężczyzna, który rozpoznał się na tych upublicznionych zdjęciach - powiedział Karol Kolaczek z policji w Chorzowie.
Jak dodał, 58-letni mężczyzna jeszcze w sobotę został przesłuchany przez policjantów z Komendy Stołecznej Policji, którzy przyjechali do Chorzowa i po tych czynnościach został zwolniony.
12 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek
W lipcu minęło 12 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek. Nad sprawą pracują prokuratorzy z Archiwum X, działającego w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Iwona Wieczorek ostatni raz była widziana w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-letnia wtedy dziewczyna po grillu na działce poszła ze znajomymi do sopockiego klubu. Po wyjściu z dyskoteki wracała sama do domu w Gdańsku. Zarejestrowały ją kamery monitoringu w kilku miejscach, jednak dziewczyna nigdy do domu nie dotarła. Przez 12 lat poszukiwań nie udało się trafić na jakikolwiek ślad po niej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: archiwum