Wybuch gazu w Bytomiu. Prokuratura ustaliła przyczynę śmierci matki i córek

Ulica Katowicka w Bytomiu, gdzie doszło do wybuchu gazu (materiał Faktów TVN z dn. 08.07.2019)
Prokuratura o wybuchu w Bytomiu
Źródło: tvn24

Biegli ustalili przyczynę śmierci matki i dwóch dziewczynek, których ciała zostały znalezione po wybuchu gazu w kamienicy w Bytomiu (Śląskie). Prokuratura nadal bada przyczyny samej eksplozji.

Jak podaje prokuratura, przyczyną zgonu 39-latki i jej córek w wieku pięciu i siedmiu lat było zatrucie tlenkiem węgla. Taka informacja znalazła się w protokole sekcji zwłok wszystkich trzech ofiar.

- Prokurator zlecił opinię histopatologiczną i toksykologiczną i na te opinie czekamy – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek. Przygotowanie takich opinii – które powinny być pomocne w ustaleniu okoliczności tragedii - trwa z reguły kilka tygodni.

Jak zaznaczyła prok. Zawada-Dybek, w śledztwie trwa też kompletowanie innego materiału dowodowego. Jeszcze nie zostali przesłuchani wszyscy świadkowie i nie została zgromadzona cała dokumentacja. Kluczowa w postępowaniu będzie opinia biegłego z zakresu ochrony pożarowej, który wypowie się na temat przyczyn wybuchu.

21 osób ewakuowanych

Do wybuchu doszło 6 lipca w kamienicy przy ul. Katowickiej. Wskutek eksplozji - najprawdopodobniej gazu - w mieszkaniu na parterze budynku zginęła 39-letnia kobieta i jej dwie córki, w wieku 5 i 7 lat. Poważnych poparzeń doznała przechodząca ulicą 62-letnia kobieta. Innych obrażeń doznały trzy osoby przebywające w budynku. Ogółem z kamienicy ewakuowano 21 osób.

Wybuch skutkował m.in. pożarem w mieszkaniu na parterze. Uszkodzony został strop, zabezpieczony potem przez strażaków. Uszkodzona została też jedna ze ścian działowych. Wybuch zniszczył też drzwi i okna w części mieszkań.

Autor: wini / Źródło: PAP

Czytaj także: