Jeden z pracowników zginął podczas pożaru hali w Ustroniu (województwo śląskie). Poszkodowane zostały dwie osoby: drugi pracownik i strażak, który pracował na miejscu. Z ogniem walczyło 18 zastępów. Trwa dogaszanie pożaru.
Pożar wybuchł na terenie firmy prowadzącej serwis samochodów ciężarowych. Służby dostały zgłoszenie przed godziną 10 w środę. Ogień objął około 500 metrów kwadratowych hali. - Zarzewiem pożaru prawdopodobnie był piec na olej opałowy. Ogień rozprzestrzenił się na część elewacji hali - poinformował młodszy brygadier Michał Pokrzywa, rzecznik straży pożarnej w Cieszynie.
Jak przekazała nam mł. bryg. Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, jedna osoba zginęła.
Do szpitala z obrażeniami trafił również drugi z pracowników i strażak.
Z ogniem walczyło 18 zastępów straży pożarnej
Jak przekazały służby, doszło do wybuchu w kotłowni i pożar rozprzestrzenił się na elewację hali oraz dach. O godzinie 14 pożar był opanowany i trwało dogaszanie terenu.
W kulminacyjnym momencie na miejscu pracowało 18 zastępów straży.
Policja wyjaśnia dokładne okoliczności zdarzenia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24