Był późny wieczór, gdy Polak pokłócił się z Ukraińcem o kolejkę w sklepie. Już przed sklepem doszło do szarpaniny. Na pomoc obu mężczyznom ruszyli koledzy. Skończyło się rannymi i zatrzymaniem 11 osób.
Do bójki doszło w sobotę o godz. 23 w Częstochowie, przed sklepem przy ul. Krakowskiej.
- 27-letni mieszkaniec Częstochowy, prawdopodobnie zniecierpliwił się długim oczekiwaniem w kolejce i zaczepił innego klienta - odtwarza przebieg wydarzeń Agnieszka Toborek, rzeczniczka policji w Częstochowie.
Podkreśla przy tym, że bójka nie miała tła narodowościowego. To miał być przypadek, że zaczepionym klientem okazał się obywatel Ukrainy.
Byli ranni, ale lekko
Przed sklepem Ukraińcowi ruszyło na pomoc kilku rodaków. Z kolei 27-latkowi pomagało pięciu jego znajomych kolegów. Prawie wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
- Zatrzymaliśmy 11 osób w wieku od 19 do 38 lat. Dwóm Polakom potrzebna była pomoc medyczna, jeden Ukrainiec trafił do szpitala. Ale nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia - mówi Toborek.
W niedzielę rozpoczęły się przesłuchania. Policja prosi też o pomoc ewentualnych świadków zdarzenia. Przeglądane będą nagrania z monitoringów miejskiego i prywatnego.
Za udział w bójce lub pobiciu grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Autor: mag/r / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań