Prośby i groźby pozostały bez reakcji, więc zdesperowany stalker z Katowic włamał się do domu znajomej kobiety i zatruł jej jedzenie, napoje oraz kosmetyki. Doprowadził ją do próby samobójczej. Mężczyzna jest już w rękach policji.
62-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic nie mógł się pogodzić z tym, że jego znajoma postanowiła zerwać z nim kontakt – podaje katowicka policja. Wydzwaniał, pisał sms-y, dzwonił domofonem i nachodził kobietę w domu, wysyłał różne zdjęcia do niej i jej znajomych, śledził poza domem. Groził, że ją "załatwi", jeżeli nie zmieni zdania.
Zatruł jedzenie
Mężczyzna włamał się nawet do jej mieszkania i dolał żrącą substancję do napojów, szamponów i innych płynów, a do płatków kukurydzianych wsypał trutkę na szczury.
Sytuacja doprowadziła kobietę do załamania nerwowego i próby samobójczej. Obecnie jej życiu nic nie zagraża.
Do 10 lat więzienia
Niebezpieczny desperat od końca zeszłego tygodnia jest już w rękach policji. Usłyszał sześć zarzutów. Odpowie za: stalking, narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, groźby karalne, stosowanie przemocy, włamanie i kradzież.
Grozi mu 10 lat więzienia, na razie trafił na dwa miesiące do aresztu tymczasowego.
Autor: pw/roody / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24 | pw