"Gruby" - świadek koronny katowickiej prokuratury, trafił na listę poszukiwanych Interpolu. Chroniony przez policję mężczyzna przestał przychodzić na procesy kompanów, których wsypał i prawdopodobnie uciekł do Australii.
Maciej B. ps. "Gruby" został świadkiem koronnym w sprawie działających na Śląsku grup przestępczych z Ożarowa i Pruszkowa. Przestał jednak przychodzić do sądów i zerwał kontakty z agentami Centralnego Biura Śledczego Policji. W zeszłym roku katowicka prokuratura zarządziła jego ogólnopolskie poszukiwania. Bezskutecznie.
- Teraz Maciej B. jest ścigany międzynarodowym listem gończym - przyznaje prokurator Tomasz Tadla z wydziału prasowego Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Zdjęcia i numer paszportu poszukiwanego świadka koronnego trafiły do bazy danych Interpolu. Po zatrzymaniu prokuratura chce mu przedstawić zarzuty, które zostały zawieszone przy powołaniu go na świadka koronnego. - Wiele wskazuje na to, że "Gruby" uciekł do Australii - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" jeden z oficerów policji.
Wsypał i zajął się biznesemO Macieju B. po raz pierwszy było głośno podczas procesu gliwickiego gangu Zygmunta L., ps. "Sandokan". B. jako jedyny świadek pod nazwiskiem opowiedział katowickiemu sądowi, jak gangsterzy wyłudzili od niego pół miliona zł. Proces członków grupy rozpoczął się we wrześniu 1998 r., a wyrok zapadł w październiku 2000 r.
Potem B. został wiceprezesem firmy, która handlowała miałem węglowym. Został jednak zatrzymany przez policję w 2005 r. Wtedy "Gruby" poszedł na współpracę z katowicką prokuraturą i powiedział, że ma wiedzę o działalności na Śląsku mafii pruszkowskiej oraz grupy przestępczej z Ożarowa.
W nagrodę B. został świadkiem koronnym. Objęto go policyjną ochroną i zawieszono toczące się przeciwko niemu śledztwa. - Dzięki zeznaniom B. sądy prawomocnie skazały 45 osób - podkreśla prokurator Tadla. W kilku przypadkach okazało się jednak, że B. pomówił niewinnych ludzi, którzy po wieloletnich procesach zostali uniewinnieni.
Wyłudził, został skazany i zniknął
Jak pisze gazeta.pl, w tym samym czasie "Gruby" wyłudził 100 tysięcy dolarów od żon dwóch aresztowanych mężczyzn. Obiecał im, że w zamian za pieniądze zmieni obciążające mężów zeznania. Został wtedy zatrzymany i skazany na siedem lat więzienia. Nie stracił statusu świadka koronnego. Przestał jednak stawiać się na wezwania sądów w Bielsku-Białej, Częstochowie i Opolu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24