Prokuratura zarzuca byłej prezes jednego z banków spółdzielczych na Śląsku wyrządzenie szkody w kwocie ponad 22 milionów złotych. Kobieta została aresztowana, grozi jej 10 lat więzienia.
Śledztwo przeciwko byłej prezes banku prowadzone przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą katowickiej komendy wojewódzkiej jest nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach. Sprawa dotyczy niegospodarności w jednym z banków spółdzielczych z województwa śląskiego.
Szkoda wynosi ponad 22 miliony złotych
- Ta kobieta poprzez dosyć ryzykowne operacje, między innymi udzielanie w ryzykowny sposób kredytów, naraziła bank, którym kierowała na potężne straty finansowe, bo sięgające prawie 23 milionów złotych - mowi Adama Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Szkoda majątkowa banku została oszacowana na nie mniej niż 22,7 miliona złotych. Jak informuje śląska policja, była prezes spowodowała niewypłacalność banku.
Kobieta została zatrzymana. W Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach usłyszała zarzuty między innymi wyrządzenia bankowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Sąd Rejonowy w Gliwicach uwzględnił wniosek śledczych i aresztował podejrzaną na trzy miesiące. Grozi jej do 10 lat więzienia.
Śledczy nie informują, o który bank i z jakiej miejscowości chodzi. Nie informują też, co z klientami banku.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja