Pił, ale córka źle się poczuła. Pojechał z nią na pogotowie

Zatrzymali nietrzeźwego ojca za kierownicą
Zatrzymali nietrzeźwego ojca za kierownicą
Źródło: TVN 24 Katowice

Policjanci zatrzymali 28-latka do rutynowej kontroli. Od razu wyczuli od niego woń alkoholu. Przyznał, że pił, ale córka źle się poczuła i musiał ją zawieźć na pogotowie.

Tuż przed godziną 23 policjanci z drogówki w Siemianowicach Śląskich zatrzymali 28-letniego mieszkańca Piekar Śląskich, kierującego seatem.

Nic nie wskazywało na to, że mężczyzna złamał przepisy drogowe. Jak podkreśla Tatiana Lukoszek, rzeczniczka policji w Siemianowicach, była to rutynowa kontrola. W aucie była także kilkuletnia dziewczynka i jej matka.

Podczas kontroli policjanci wyczuli od kierowcy alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło, że miał w organizmie promil alkoholu.

- Mężczyzna przyznał, że pił, zanim wsiadł za kierownicę. Tłumaczył, że córka źle się poczuła. Wiózł chore dziecko na pogotowie - mówi Lukoszek.

Pytaliśmy, czy rodzice wzywali karetkę lub dlaczego nie skorzystali z taksówki. Policjanci nie dysponują taką informacją. Nie wiedzą też, w jakim stanie była i jest obecnie dziewczynka.

Matka do lekarza, ojcu grozi więzienie

Dzieckiem zaopiekowała się matka.

- Kierowca został zatrzymany nieopodal budynku pogotowia, więc kobieta weszła z dzieckiem do lekarza - mówi Lukoszek.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości 28-latkowi grożą nawet dwa lata więzienia. Straci również prawo jazdy na co najmniej rok.

Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: