Zatankowali auto z kradzionymi tablicami rejestracyjnymi i już mieli odjechać. Ale na stacji byli policjanci, ścigający właśnie złodziei paliwa. W aucie znaleźli narkotyki i narzędzia do włamań, a w mieszkaniach trzech mężczyzn - cenne przedmioty, skradzione z domu w Niemczech i adres kolejnego w Austrii. Tam jechali właśnie na włamanie.
Policjanci patrolują w nocy stacje paliw przy drogach wylotowych w Rudzie Śląskiej, bo - jak mówi rzecznik tamtejszej policji Arkadiusz Ciozak - kierowcy często tam nie płacą po zatankowaniu.
- Zobaczyli trzech mężczyzn, kręcących się przy samochodzie, który miał kradzione tablice rejestracyjne - mówi Ciozak.
Tak wpadli trzej mieszkańcy Myszkowa w wieku 21, 25 i 45 lat, którzy przyznali się do ograbienia willi w Niemczech, w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Zdarzenie na stacji paliw miało miejsce jeszcze przed zamknięciem granic z powodu epidemii. Ale dopiero teraz udało się potwierdzić właściciela willi i skradzionych przedmiotów.
Pokazali na mapie okradzioną willę
W samochodzie z kradzionymi blachami policjanci znaleźli narkotyki i narzędzia służące do włamań. - Oraz adres willi w Austrii, do której zatrzymani mężczyźni jechali właśnie na kolejne włamanie - mówi Ciozak.
Policjanci przeszukali ich mieszkania w Myszkowie. Znaleźli tam kradzione, cenne przedmioty. Ciozak: - Zatrzymani wskazali na mapie willę w Niemczech, którą okradli.
W sprawę włączyło się Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP, za którego pośrednictwem wymieniano się informacjami o włamaniu z policją z Niemiec. Polscy śledczy przekazali niemieckim stróżom prawa zdjęcia zabezpieczonych przedmiotów, które rozpoznali ich właściciele.
Wśród odzyskanych, rodzinnych pamiątek są: stara waza, srebrne tace i patery, świeczniki, kolekcja historycznych monet i szkatułka, w której trzymano cygara. Najcenniejsze są obrazy i grafiki, których policja nie wyciągała do zdjęć, by ich nie uszkodzić.
- Właściciel przedmiotów zadeklarował, że po otwarciu granic po nie przyjedzie - mówi rzecznik rudzkiej policji.
Źródło: TVN 24 Katowice