Prezes Sądu Okręgowego w Częstochowie Rafał Olszewski nie odsunął od orzekania sędziego Adama Synakiewicza. Chciał tego zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik. Powód: Synakiewicz w rozprawie apelacyjnej uchylił wyrok, bo w składzie sądu rejonowego zasiadała sędzia rekomendowana do nominacji przez nową KRS.
24 sierpnia sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie Adam Synakiewicz w rozprawie apelacyjnej dotyczącej sprawy karnej uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu. Decyzję taką podjął, bo w składzie orzekającym zasiadała sędzia, powołana na to stanowisko przez nową, obecną Krajową Radą Sądownictwa.
O wyroku sędziego Synakiewicza dwa dni później poinformował "Dziennik Gazeta Prawna", wskazując, że rozstrzygnięcie jest pokłosiem niedawnych orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego zażądał odsunięcia sędziego od orzekania
Czynności wyjaśniające w tej sprawie podjął zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik, według którego istnieje uzasadnione podejrzenie, że częstochowski sędzia popełnił przewinienie dyscyplinarne polegające na uchybieniu godności urzędu. Zażądał odsunięcia Synakiewicza od orzekania.
"W ostatniej dekadzie sierpnia 2021 r., jako funkcjonariusz publiczny, przewodniczący składu orzekającego w sprawie karnej odwoławczej Sądu Okręgowego w Częstochowie, przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że (...) przyznał sobie kompetencje do badania zgodności z prawem powołania sędziego skutkujące podjęciem bezprawnych działań kwestionujących skuteczność powołania oraz istnienie stosunku służbowego sędziego Sądu Rejonowego w Zawierciu – przewodniczącego składu orzekającego w sądzie I instancji" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie.
Jak dodano, oprócz "podjęcia bezprawnych działań kwestionujących skuteczność powołania oraz istnienie stosunku służbowego tego sędziego", sędzia zakwestionował umocowanie konstytucyjnego organu państwa, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa.
Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego, mogło to doprowadzić do naruszenia przepisów konstytucji oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych, w którym określony jest obowiązek postępowania zgodnie ze ślubowaniem sędziowskim, w tym w szczególności obowiązek stania na straży prawa. Jak wskazano, równolegle zaistniało uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, w którym mowa m.in. o działaniu na szkodę interesu publicznego, w tym przypadku - na szkodę prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
Ziobro: to anarchizacja. Iustitia: to samodzielność
26 sierpnia na antenie Poranka Rozgłośni Katolickich sprawę skomentował minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który ocenił, że wyrok częstochowskiego sądu to "przykład anarchizacji i upolitycznienia części środowiska sędziowskiego".
"Sędziowie zapomnieli, że są sędziami apolitycznymi, że są sługami prawa. (...) Co najważniejsze, manifestacja poglądów politycznych związana jest z ostentacyjnym i rażącym łamaniem prawa obowiązującego w Polsce, na co państwo na dłuższą metę nie może sobie pozwolić" - mówił minister sprawiedliwości.
Dzień później stanowisko w tej sprawie zajęło Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". "W ten sposób zastępca rzecznika dyscyplinarnego przekroczył swoje uprawnienia, ponieważ wbrew orzeczeniu TSUE z 14.07.2021 r. zastosował zawieszone przepisy ustawy kagańcowej, które przewidywały sankcję za badanie statusu innych sędziów" - czytamy na stronie SSP "Iustitia".
I dalej: "Przypominamy, że w punkcie 5 naszego komunikatu z dnia 19.07.2021 r., dotyczącego wykonania orzeczeń TSUE, stwierdziliśmy jednoznacznie, że sędziowie sądów powszechnych powinni samodzielnie rozpatrywać zarzuty braku niezawisłości sędziego lub braku niezależności sądu. Sędzia Adam Synakiewicz wykonał orzeczenia TSUE i rozpoznał taki zarzut, a skutkiem tego będzie przeprowadzenie postępowania przez sędziego prawidłowo powołanego na stanowisko sędziowskie".
Powołani za rządów PiS
Prezes Sądu Okręgowego w Częstochowie Rafał Olszewski mimo tego nie odsunął sędziego Adama Synakiewicza od orzekania.
Olszewski jest następcą Synakiewicza. Obaj byli powoływani na stanowisko prezesa częstochowskiego sądu za rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: TVN24 Katowice, PAP
Źródło zdjęcia głównego: konkret24