Zamieszki przed meczem Odry Opole i GKS Katowice. Policjanci eskortowali kibiców pierwszej drużyny, gdy zaatakowali ich fani drugiej. Padły strzały z broni gładkolufowej i poleciały kamienie. Dwaj ranni - policjant i kibic.
W niedzielę kilka minut po godzinie 14 do Katowic przyjechali kibice Polonii Bytom, by wspierać drużynę Odry Opole, która miała zagrać mecz z GKS Katowice. Grupa około stu osób była eskortowana przez policjantów.
- Tuż przed bramą stadionu przy ulicy Bukowej kibice Polonii zostali zaatakowani przez pseudokibiców drużyny gospodarzy. Policjanci, którzy tam byli, by zabezpieczać mecz, nie dopuścili do starcia pomiędzy kibicami - relacjonuje Aleksandra Nowara, rzeczniczka śląskiej policji.
- Cała agresja szalikowców przeniosła się na policjantów - dodaje Nowara.
"Postanawiamy się trochę z nimi zabawić"
Z kolei fani GKS opisują na fanpagu Gieksy:
- Przed meczem GieKSy z Odrą dążymy do starcia z Polonią Bytom, która zgodnie z naszym przypuszczeniem, jechała na mecz tramwajem. Zbieramy się pod stadionem i gdy tylko doszła do nas informacja, że kibice z Bytomia zbliżają się do sektora gości, postanawiamy trochę się z nimi zabawić - opisują kibice GKS.
Według relacji policji kibice GKS wybiegli zza zaparkowanych przed stadionem samochodów, zaczęli rzucać kamieniami i butelkami.
Kibice GKS twierdzą, że zaczęli rzucać kamieniami w stronę policji, gdy ta oddała strzał i trafiła jednego z nich w oko.
"Oko mu wybiłeś"
- Ja pier..., dostałem koło ucha - słychać krzyk mężczyzny na filmiku nagranym przez fana GKS zaraz po odgłosie strzału z broni.
Inne głosy w tle: - Łeb człowiekowi rozjeb... Gdzie celujesz, debilu. Oko mu wybiłeś ty kur.. kretynie jeden z drugim.
Policja dzisiaj zamieściła swoje nagranie z akcji pod stadionem. Słychać na nim strzały, widać strzelających policjantów.
- W wyniku tego zdarzenia jeden z policjantów odniósł obrażenia, został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, został już zwolniony do domu - mówi Nowara.
Dopytujemy o kibica rannego w oko oraz czy policja celowała powyżej pasa.
- Po godzinie od tych zdarzeń, czyli około godziny 15, 24-latek, kibic GKS Katowice zgłosił się do punktu medycznego, który był w pobliżu stadionu, skarżąc się na uraz oka. Został przewieziony do szpitala, później do kliniki okulistycznej. Wiemy, że jest po zabiegu, jego życiu również nie zagraża niebezpieczeństwo. Będziemy sprawdzać dokładnie, co było przyczyną urazu tego człowieka - wyjaśnia rzeczniczka policji.
Policjanci zabezpieczyli monitoring z policyjnych kamer oraz kamer nasobnych (przypiętych do munduru). - Mamy nadzieję, że zarejestrowany obraz da nam odpowiedź na pytanie, co było przyczyną urazu tego człowieka - mówi Nowara.
Zabezpieczane są także filmy ze zdarzenia, zamieszczane na różnych portalach. Nowara: - Decyzję o użyciu broni gładkolufowej podjął dowódca, który dowodził tymi działaniami na miejscu. Rzeczywiście było zagrożone życie i zdrowie policjantów. Będziemy oceniać nasze działanie poprzez wydział kontroli, ale również podlegać ocenie prokuratury.
Dwaj najbardziej agresywni
Policjanci zatrzymali dwóch z najbardziej agresywnych pseudokibiców. To mieszkańcy Katowic, byli mocno nietrzeźwi. Jeden jest w wieku 36 lat i drugi ma 44 lata. Zostali osadzeni w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych.
Po wytrzeźwieniu, czyli najprawdopodobniej dzisiaj, usłyszą zarzuty. Mogą to być zarzuty czynnej napaści na policjantów, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Autor: mag/i/jb / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja