Zarząd Kompanii Węglowej przyjął w czwartek program restrukturyzacji spółki. Dokument wygląda jednak inaczej, niż pierwotnie zakładano - wprowadzono w nim modyfikacje wychodzące naprzeciw niektórym oczekiwaniom związkowców. Sprawa zwolnienia 884 osób z administracji będzie jeszcze dyskutowana.
Zarząd – mimo braku porozumienia ze związkami zawodowymi - wycofał się m.in. z niektórych rozwiązań, które skutkowałyby zmniejszeniem wynagrodzeń górników. Zmiany dotyczą też planowanego wydzielania niektórych jednostek organizacyjnych ze struktur KW.
W piątek program zostanie przekazany radzie nadzorczej, która pod koniec stycznia ma podjąć decyzję w sprawie akceptacji tego dokumentu. Zakłada on m.in. sprzedaż kopalni Knurów-Szczygłowice, łączenie ze sobą kopalń (nie dotyczy to jednak - jak zakładano pierwotnie - kopalń Ziemowit i Bolesław Śmiały) oraz obniżenie kosztów działalności. Stopniowo maleć będzie też zatrudnienie i wydobycie węgla.
- Elementy zmieniane w programie nie są na tyle istotne dla wyniku, płynności finansowej i poziomu kosztów, aby nie można było ich wprowadzić, przy jednoczesnym zapewnieniu osiągnięcia celów stawianych w programie- tłumaczy wiceprezes Kompanii Marek Uszko, koordynujący prace zarządu.
KW zwolni prawie 900 pracowników?
Niepewna pozostaje skala planowanych zwolnień w administracji, szacowana początkowo przez zarząd na 1020 osób. Obecnie potencjalna redukcja ma dotyczyć 884 pracowników. Zarząd deklaruje jednak dalsze konsultacje w tej sprawie.
- Konsultacje ze związkami mogą służyć albo uzgodnieniu regulaminu zwolnień pracowników, albo znalezieniu alternatywnego rozwiązania, które pokryje wartość wynagrodzeń 884 pracowników, czyli ok. 86 mln zł rocznie. Wierzę, że alternatywa może się znaleźć – mówi Piotr Rykala wiceprezes KW ds. pracowniczych.
W toku trwających półtora miesiąca rozmów ze związkowcami wstępnie ustalono, że nie będzie zwolnień w administracji w zamian za zawieszenie wypłaty 14. pensji dla tej grupy zawodowej na trzy lata oraz pozbawienie administracji posiłków profilaktycznych. Ostatecznie jednak porozumienia nie podpisano z powodu sprzeciwu związku Kadra. Później zarząd jednostronne zdecydował, że od lutego administracja i tak straci prawo do posiłków profilaktycznych. W przyszłości nie będzie też naliczany odpis na fundusz świadczeń socjalnych dla emerytów, co da 23 mln zł oszczędności rocznie.
Nie ma na razie decyzji w sprawie sposobu wypłaty załodze tegorocznej 14. pensji, która powinna trafić na konta górników w lutym. Zarząd chciał wypłacić ją w dwóch albo trzech ratach. Obecnie nie wyklucza zapłaty w terminie, jeżeli uda mu się znaleźć finansowanie.
Sprzedaż i łączenie kopalń
W programie utrzymany został zamiar sprzedaży kopalni Knurów-Szczygłowice Jastrzębskiej Spółce Węglowej, co ma nastąpić – jeżeli strony osiągną porozumienie – do połowy tego roku. Wycena kopalni będzie gotowa w lutym, wtedy rozpoczną się szczegółowe negocjacje. Środki ze sprzedaży mają być przeznaczone na inwestycje, m.in. przygotowanie frontów wydobywczych w innych kopalniach.
Kompania nie wyklucza też możliwości powrotu do projektu wniesienia kopalni Piekary (ma być połączona z kopalnią Bobrek-Centrum) do wspólnej spółki z Węglokoksem. Na razie nie ma natomiast sygnałów, by grupa Tauron chciała wrócić do rozmów o przejęciu kopalni Bolesław Śmiały. Zarząd odstąpił od połączenia jej z kopalnią Ziemowit.
Brak porozumienia ze związkowcami
Wiceprezes Uszko ocenia, że zarząd był naprawdę bliski zawarcia porozumienia ze związkami w sprawie programu restrukturyzacji, jednak uniemożliwił to brak jednomyślności związkowców. Po analizie zarząd zrezygnował z niektórych planów, zapewniając, że nie wpłynie to na osiągnięcie celów, jakimi są poprawa efektywności i płynności, utrzymanie maksymalnego zatrudnienia oraz ustabilizowanie pozycji firmy.
Również w czwartek zarząd przyjął plan techniczno-ekonomiczny Kompanii na 2014 r., zakładający m.in. zmniejszenie wydobycia węgla do ok. 33 mln ton wobec ponad 36 mln ton w ub.r. i ponad 39 mln ton w roku 2012. Tegoroczna produkcja KW jest już niemal w całości zakontraktowana. W kontraktach na ten rok spółce udało się utrzymać ubiegłoroczne ceny, a w odniesieniu do roku 2012 zmniejszyły się one o ponad 15 proc., co dało w 2013 r. ubytek w przychodach i stratę na sprzedaży węgla rzędu 1 mld zł.
Uszko poinformował, że tegoroczny plan zakłada nadal stratę na działalności operacyjnej, ale dodatni wynik finansowy. Natomiast plan wieloletni przewiduje, że w przyszłym roku KW odzyska rentowność na sprzedaży węgla. Ma zmniejszyć się też stan zwałów niesprzedanego surowca, wynoszący obecnie ok. 4,2 mln ton.
KW zatrudnia ok. 54,8 tys. osób w 15 kopalniach i 5 zakładach.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: jsy / Źródło: PAP