Ostatnie pożegnanie Wojciecha Kilara w jego parafii

Wojciech Kilar zmarł w niedzielę, 29 grudnia 2013 roku
Wojciech Kilar zmarł w niedzielę, 29 grudnia 2013 roku
Źródło: Paweł Rusinek | TVN24 Katowice

W parafii pw. Najświętszych Imion Jezusa i Maryi w Katowicach-Brynowie odbyło się w piątek pożegnanie Wojciecha Kilara. Była to jedyna możliwość, aby oddać hołd zmarłemu w niedzielę artyście przed kremacją jego zwłok i sobotnim pogrzebem.

W uroczystości wzięli udział m.in. bliscy kompozytora, jego sąsiedzi i przedstawiciele lokalnych władz. Trumnę wprowadzono do kościoła, w którym na ekranie przed prezbiterium wyświetlono zdjęcie Kilara stojącego obok obrazu Matki Bożej Częstochowskiej i napis "Dziękujemy Maestro".

- Wojciech Kilar był parafianinem zwyczajnym i nadzwyczajnym. Zwyczajnym, bo po prostu przychodził na msze św. w naszym kościele, uczestniczył w obrzędach. Nadzwyczajnym nie tylko przez to, że ufundował parafii dzwony, ale przez wieloletnią przyjaźń ze zmarłym przed 10 laty księdzem kanonikiem Kocurkiem, budowniczym tego kościoła i wszystkimi kolejnymi proboszczami - powiedział proboszcz parafii, ks. Jarosław Paszkot.

Dołączy do zmarłej żony

Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Kilara odbędą się w sobotę. Urna z prochami kompozytora zostanie wniesiona do katowickiej Archikatedry Chrystusa Króla, gdzie o 11.00 rozpocznie się msza św.

Później urna zostanie złożona do grobu na cmentarzu przy ul. Sienkiewicza, gdzie przed kilkoma laty pochowano żonę artysty, Barbarę.

Słynny kompozytor zmarł w niedzielę, po długiej walce z chorobą nowotworową. Miał 81 lat. Od ponad 60 lat był związany z Katowicami, był m.in. honorowym obywatelem stolicy Górnego Śląska.

Kościół w Brynowie, tu w piątek pożegnano Wojciecha Kilara:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: pw/kwoj / Źródło: PAP/tvn24 Katowice

Czytaj także: