Ola po wypadku na torze gokartowym nie chodzi. Zarzuty dla trzech osób

[object Object]
Do wypadku doszło w zeszłym roku na torze kartingowymUwaga TVN
wideo 2/2

Zarzuty usłyszały dzisiaj trzy osoby. Pracownik toru gokartowego za to, że nie sprawdził, czy Ola ma szal. Wsiadła w szalu, wkręcił się w wał napędowy, złamał jej kręgosłup. Wsiadła na niesprawny technicznie gokart - za to odpowiedzą właścicielka toru i jej mąż. Nikt z podejrzanych się nie przyznaje.

Prokuratura rejonowa w Żywcu w środę postawiła trzem osobom zarzuty za wypadek na torze kartingowym w Zwardoniu. Ola po tym wypadku jest sparaliżowana.

- Kacper T., pracownik odpowiedzialny za obsługę toru gokartowego i bezpieczeństwo osób korzystających z tego toru, będąc zobowiązany do zapewnienia przestrzegania przez korzystających z toru warunków bezpiecznej jazdy umyślnie naraził Aleksandrę H. na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że zaniechał sprawdzenia, czy zabezpieczyła części garderoby, które mogły zostać wciągnięte w ruchome części napędu pojazdu. Bez takiego sprawdzenia dopuścił ją do jazdy gokartem, w konsekwencji czego doszło do wciągnięcia szala w wał napędowy gokarta, co spowodowało dalszy ciąg zdarzeń w postaci obrażeń ciała pokrzywdzonej, czym doprowadził ją nieumyślnie do trwałego kalectwa oraz choroby realnie zagrażającej życiu - mówi Agnieszka Michulec, prokurator rejonowy w Żywcu.

Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.

Kolejne zarzuty usłyszeli właścicielka toru Aleksandra T. i jej mąż Marcin T. Ona, za to że: - Nieumyślnie naraziła Aleksandrę H. na bezpośrednie niebezpieczeństwo odniesienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w ten sposób że nie zachowała należytej ostrożności i dopuściła do użytkowania niesprawny technicznie pojazd, którym poruszała się Aleksandra H. - mówi Michulec.

Na jej mężu ciąży zarzut z tego samego paragrafu, bo to on, wedle ustaleń prokuratury, odpowiadał za sprawy techniczne na torze.

Pojazd, którym jechała Ola w feralnej chwili miał nieszczelny silnik i zanieczyszczony zbiornik paliwa, brakowało w nim osłon na łańcuchu. - Te wady nie mają związku z wypadkiem, ale mogły spowodować inny wypadek, na przykład w skutek zapalenia pojazdu - wyjaśnia prokurator.

Małżonkom grozi do roku więzienia.

Nikt z podejrzanych nie przyznał się do zarzutów. Pracownik toru odmówił składania wyjaśnień. Właścicielka toru i jej mąż złożyli oświadczenie, ale nie chcieli odpowiadać na pytania prokuratora.

Śledczy dalej zbierają dowody winy.

- Z jednej strony mamy osobę dorosłą, która ma obowiązek zapoznania się z regulaminem i zastosowania się do reguł. Ale z drugiej strony pracują tam osoby, odpowiedzialne za bezpieczeństwo osób korzystających z toru. Nie może być tak, że hulaj dusza, piekła nie ma - komentuje Michulec.

Kochała sport i nagle...

Ola kochała sport. Była na trzecim roku wychowania fizycznego. Trenowała fitness, pływanie, pracowała na siłowni. - Zawsze wesoła, aktywna. Chodziła do szkoły, po szkole do pracy. Zawsze znalazła czas na sport – opowiadała reporterowi Uwagi TVN Ewa Hubner, matka dziewczyny. - Nagle wszystko zmieniło się o 180 stopni. Została przykuta do łóżka – mówił Mateusz Rotkegel, chłopak Oli.

12 listopada ubiegłego roku Ola pojechała z przyjaciółmi na gokarty do Zwardonia (woj. śląskie). Na torze była pierwszy raz. Doszło do tragedii. - Szalik mi się zaplątał. Ściągnęło mnie do tyłu. Słyszałam, że wszyscy do mnie biegną. Zaczęli mnie wyciągać, a Mateusz zaczął mnie reanimować – relacjonował Ola.

Mimo że dziewczyna była na torze pierwszy raz, znajomi twierdzą, iż nie poinformowano ich, że na torze obowiązuje zakaz noszenia luźnej odzieży, także szalików. Taki zapis był w regulaminie. - Nikt nie pokazywał nam żadnego regulaminu, nic też nie podpisywaliśmy. Jedyne szkolenie dotyczyło dwóch flag, którymi operuje się na torze. Nikt nie sprawdzał też naszego ubioru – przekonywali przyjaciele Oli, którzy jeździli razem z nią.

Właściciel toru nie chciał komentować tej sprawy. Zapewniał jedynie, że dba o bezpieczeństwo uczestników podczas jazdy. Konkretów jednak nie podawał.

Uratowana, sparaliżowana

Dziewczynę udało się uratować tylko dzięki natychmiastowej pomocy, której udzielił jej chłopak Mateusz oraz przyjaciele. Reanimowali dziewczynę do przyjazdu karetki. Ola była całkowicie sparaliżowana, nie oddychała samodzielnie, nie mówiła.

- Była jak na szubienicy, tylko w pozycji poziomej. Pompowałem jej tlen do płuc, żeby dotlenić mózg. To była walka o życie. Rurką z napoju odsysałem jej krew z buzi, żeby się nią nie udławiła – opowiadał Mateusz Rotkegel.

Lekarze nie kryli, że stan Oli jest ciężki. - Dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie przerwany jest rdzeń kręgowy. Lekarze mówili, że czeka nas ciężkie życie, że musimy zmienić wszystko, przystosować dla niej dom, bo ona prawdopodobnie nie będzie już się ruszać – mówił Zbigniew Hubner, ojciec Oli.

Od wypadku Ola przeszła dwie skomplikowane operacje kręgosłupa. Ma założone stelaże stabilizujące odcinek szyjny. Cały czas leży. Potrzeba czasu, aby stwierdzić, czy i w jakim stopniu będzie mogła wrócić do sprawności. Na razie odzyskała czucie do pasa, rusza głową i szyją. Delikatnie porusza także barkami i palcami u rąk.

- Ciężko mi było pogodzić się z tym, że nic nie umiem zrobić samodzielnie. Nie umiem ruszyć ręką, nogą. Jak się ocknęłam, myślałam, że to kwestia kilku tygodni i wrócę do sprawności. Okazuje się, że mam niedowład kończyn. Boję się, że sprawność nie wróci – martwiła się Ola.

- Rehabilitacja bardzo mnie wykańcza. Potem jest ból, ale widzę, że są postępy. Ćwiczenia wymagają dużo siły i poświęcenia, ale muszę dać radę, przecież jestem sportowcem - opowiadała. Teraz, jak na sportowca przystało, stawia sobie wyzwanie. Chce siąść na wózku inwalidzkim. - To będzie mój prezent dla taty. Do jego urodzin zostały dwa miesiące – mówiła dziewczyna.

Potrzebna pomoc

Ola przebywa w Centrum Rehabilitacji i Opieki w Porąbce. Ma dobrą opiekę, ale miesięczny pobyt kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. To przekracza możliwości finansowe rodziców. Na szczęście w pomoc zaangażowała się grupa przyjaciół i znajomych. W Wodzisławiu Śląskim, jej rodzinnej miejscowości, organizowane są zbiórki, koncerty, kwesty. Z pomocą Oli przyszła też Fundacja Pomocna Dłoń. Kieruje nią Krzysztof Sałajczyk, który sam przeżył poważny wypadek samochodowy, w wyniku którego był sparaliżowany. Osoby, które chcą pomóc Oli, mogą znaleźć informacje na tej stronie.

Więcej materiałów na stronie magazynu "Uwaga!" TVN.

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice/Uwaga

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl