Nowy budynek w płomieniach, ogień zajął elewację i dach - w Katowicach, gdzie tuż po północy służby otrzymały zgłoszenie o pożarze. Nikogo nie trzeba było ewakuować, bo blok nie jest jeszcze zamieszkany.
Sześć zastępów straży pożarnej gasiło pożar na ulicy Ceglanej w Katowicach. Służby otrzymały zgłoszenie tuż po północy. Nagranie, na którym widać budynek w płomieniach pojawiło się w mediach społecznościowych na profilu "112 Katowice Służby Ratunkowe".
- Stanowisko kierowania komendanta miejskiego w Katowicach otrzymało informację o pożarze elewacji w nowo budowanym budynku wielorodzinnym. W wyniku tego zdarzenia nie odnotowano osób poszkodowanych - poinformowa asp. Karol Szostak z śląskiej straży pożarnej.
Centrum Zarządzania Kryzysowego przekazało, że poza elewacją płonęła również część dachu. Służby zakończyły działania tuż po godzinie 2.
Blisko 300 zgłoszeń
Jak przekazał Szostak, od godz. 18 (wtorek) do 6 (środa) na terenie województwa śląskiego odnotowano blisko 290 zdarzeń. Większość z nich (211) dotyczyła pożarów.
- W budynkach mieszkalnych odnotowano 11 interwencji. W wyniku tych zdarzeń jedna osoba została poszkodowana. W głównej mierze przyczynami zdarzeń były wydarzenia nocy sylwestrowej, szczegóły tych interwencji ustala policja. Inne zgłoszenia to naderwane konary drzew, powalone drzewami i wypadki komunikacyjne bądź kolizje - dodaje aspirant Szostak.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: FB - 112 Katowice Służby Ratunkowe