Niesłusznie zamknięci, ze szpitala wyszli półżywi. Odszkodowań nie doczekali, "sąd zapomniał"

Krystian Broll, Feliks Meszka i Stanisław Belski - tylko ten ostatni jeszcze żyjeTVN 24 Katowice

Krystian Broll do końca życia mieszkał w domu bez ogrzewania. Słabł. Karetka coraz częściej zabierała go do szpitala. Jego adwokat pisał do sądu o przynajmniej częściowe odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie wolności. Sprawa toczyła się ponad rok. Zrujnowany materialnie i zdrowotnie przez ośmioletni pobyt w szpitalu psychiatrycznym mężczyzna zmarł w środę.

Krystian Broll nie powinien czekać. Miał białaczkę. Nie miał za co żyć.

- Dwa, trzy terminy rozpraw, każdy co trzy tygodnie i zapada wyrok - tak, zdaniem Piotra Wojtaszaka, adwokata Brolla, powinny przebiegać procesy o zadośćuczynienie za niesłuszne pozbawienie wolności. - Szybko, przed innymi sprawami - mówi prawnik, powołując się na kodeks postępowania karnego.

Po nowelizacji przepisów już tego paragrafu nie ma. Ale obowiązywał jeszcze w lipcu 2015 roku, gdy Broll składał pozew, dlatego sąd w jego sprawie powinien się do niego stosować.

Broll najpierw spędził osiem lat w szpitalu psychiatrycznym. Wyszedł w 2014 roku wyrokiem Sądu Najwyższego i zażądał 14,5 mln zł odszkodowania. Proces przed Sądem Okręgowym w Katowicach zaczął się w lutym 2016 roku i jeszcze się nie skończył, chociaż mężczyzna już nie żyje.

Zmarł w środę. Nie dostał nic.

Sąd powoływał kolejnych biegłych...

- Jeśli jest orzeczenie Sądu Najwyższego, niepotrzebne było przeprowadzanie drobiazgowego postępowania dowodowego, jak w procesie cywilnym. Tutaj Skarb Państwa odpowiada na zasadzie ryzyka. Krzywda Brolla jest niewątpliwa. Ale sąd katowicki o tym zapomniał - mówi Wojtaszak.

We wrześniu 2016 roku sędzia - przy sprzeciwie Wojtaszaka - powołał biegłych z toksykologii, by ocenili, czy stan zdrowia Brolla jest wynikiem pobytu w szpitalu psychiatrycznym, w szczególności farmakoterapii.

- I sprawa utknęła w martwym punkcie - mówi mecenas.

Biegli dwukrotnie - w październiku - odmówili wydania opinii w tej sprawie. Broll dowiedział się o tym dopiero na rozprawie 3 listopada, kiedy sąd powołał kolejnych biegłych, tym razem z farmakologii i onkologii.

Mieli dwa miesiące na wydanie opinii. Zrobili to dopiero w lutym 2017 roku. - Nie wykluczyli związku stanu zdrowia Brolla z leczeniem w szpitalu - mówi Wojtaszak.

Paradoksalnie, ta pozytywna dla sprawy Brolla opinia, przez to, że powstawała tak długo, okazała się gwoździem do jego trumny.

...a Broll marzł

Broll czekał na finał sprawy w zimnym mieszkaniu. Po wyjściu ze szpitala zastał swój dom w Woszczycach na Śląsku ogołocony przez złodziei.

Zabrali wszystko, co dało się wyrwać ze ściany, w tym kaloryfery. Zniszczenia dopełniła aura. Grad podziurawił dach, przeciekająca deszczówka zagrzybiła ściany, wybrzuszyła parkiety, wysadziła z futryn okna i drzwi.

Broll miał 72 lata, zdiagnozowaną białaczkę limfatyczną (według jego lekarza nabytą, nie genetyczną) i za emeryturę musiał remontować dom. Wojtaszak: - Pożyczał pieniądze na życie.

Ostatnią zimę spędził przy piecu typu koza.

Z 14,5 mln chciał chociaż część

Coraz częściej karetka zabierała Brolla do szpitala. Mdlał z powodu niedokrwistości, musiał mieć przetaczaną krew. Pobyt w klinice hematologicznej uniemożliwił mu obecność na ostatniej rozprawie 3 listopada. Sąd musiał więc wiedzieć, że pokrzywdzony nie czuje się najlepiej. Wojtaszak skrupulatnie o tym informował, wnioskując o wydanie wyroku częściowego w oparciu o zgromadzony już materiał dowodowy.

- Podstawą był fakt pozbawienia wolności. To, jak leczony był Broll w szpitalu psychiatrycznym, jest osobną kwestią. Ale o tym, że był tam niesłusznie stwierdził w swoim orzeczeniu Sąd Najwyższy, uchylając orzeczenia sądów powszechnych - mówi adwokat.

Twierdzi, że Broll od ręki powinien dostać część odszkodowania za błędy sądów: rejonowego w Rybniku i okręgowego w Gliwicach (Sąd Najwyższy określił ich działanie w sprawie Brolla, jako rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, nierzetelne i powierzchowne). Jako dowód załączał wypisy Brolla ze szpitala. - Stan zdrowia realnie zagraża jego życiu - podkreślał we wnioskach do sądu.

"Sąd musi dbać o interes Skarbu Państwa"

- Wypowiem się w tej sprawie w poniedziałek, po zapoznaniu się z aktami sprawy - powiedział nam Jacek Krawczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach.

Zapytaliśmy go, dlaczego sprawa Brolla toczyła się tak długo, po co powoływano biegłych i czy nie można było zapłacić pokrzywdzonemu chociaż części pieniędzy.

Z protokołu rozprawy z 3 listopada wiemy, że sąd odmówił częściowego wydania wyroku, bo kodeks postępowania karnego tego nie przewiduje.

Wojtaszak tymczasem argumentował, że przepisy obowiązujące w tym postępowaniu to tzw. przepisy specjalne, ukierunkowane na szybkie rozstrzygnięcie sprawy, w założeniu bardziej korzystne dla osób skrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości niż te, obowiązujące w zwyczajnej sprawie cywilnej o zapłatę.

- W tej sprawie prowadzonej na podstawie przepisów KPK można posiłkowo stosować przepisy kodeksu postępowania cywilnego, jeśli przepisy KPK czegoś nie regulują - podnosił.

- Moim zdaniem w tym przypadku KPK wszystko normuje, ale to sprawa sporna – mówi karnista prof. Piotr Kruszyński.

- Interpretacji może być wiele, ale najważniejszy jest cel, czyli szybkie zadośćuczynienie – podkreśla Wojtaszak. Przypomniał to również prezesowi katowickiego sądu okręgowego: "Zaistniała sytuacja stoi w sprzeczności z celem postępowania, jakim jest wynagrodzenie wnioskodawcy jego krzywdy i poniesionych strat. Zważywszy na wiek i ciężki pogarszający się stan zdrowia Wnioskodawcy do Sądu kierowane były liczne pisma, informujące o konieczności jak najszybszego wyrokowania sprawy".

9 lutego 2017 roku adwokat w imieniu Brolla zwrócił się do prezesa o objęcie nadzorem jego sprawy "w związku z uchybieniami w zakresie sprawności postępowania sądowego". - Sąd działał przewlekle - ocenia Wojtaszak w rozmowie z tvn24.pl.

Dlaczego? - Na rozprawie 3 listopada sędzia powiedział: "Sąd musi dbać o interes Skarbu Państwa" – Wojtaszek przytoczył słowa godzące, jego zdaniem, w niezawisłość sądu, również w piśmie do prezesa.

Wypunktował, ile Broll czekał na opinie biegłych (ostatecznie do 10 lutego) i dlaczego jego zdaniem te opinie były bezcelowe i niekonieczne dla wydania wyroku.

Broll dostał odpowiedź (datowaną na 3 marca) w piątek, czyli dwa dni po śmierci. - W związku z przesłaniem przez biegłych opinii nie widzę obecnie podstaw do objęcia sprawy nadzorem - napisał Igor Niedobecki, wiceprezes sądu.

Zamknięty bez procesu

Sprawa Krystiana Brolla bulwersująca jest od samego początku. Projektant i elektryk w 2006 roku został zabrany przez policję z ulicy w swojej miejscowości i odwieziony do szpitala psychiatrycznego. Powód: groźby karalne. Miał powiedzieć do kogoś: zabiję cię. Ale nie skonfrontowano go z oskarżycielem. Nie miał procesu.

Prokuratura zleciła zbadać Brolla psychiatrycznie, lekarze stwierdzili paranoję, a w obowiązkowych co półrocznych opiniach podtrzymywali konieczność leczenia w zamknięciu.

Broll porównywany był w mediach do McMurphy'ego, bohatera głośnej powieści Kena Keseya "Lot nad kukułczym gniazdem". Nie zgadzał się na swoje uwięzienie, pisał skargi, aż jego sprawa dotarła do rzeczników praw pacjenta i spraw obywatelskich, którzy spowodowali kasację wyroku w Sądzie Najwyższym.

Broll, jak bohater Keseya, podburzył innych pacjentów szpitala. Powiedział Wojtaszakowi, że jest tam jeszcze taki Feliks Meszka, który tak jak on za nieudowodnione groźby karalne siedzi już 11 lat. I Stanisław Belski, zamknięty ósmy rok, również bez procesu, za kradzież kilku paczek kawy.

Spędził 11 lat w zakładzie psychiatrycznym
Spędził 11 lat w zakładzie psychiatrycznymBlisko Ludzi TTV

Z pomocą Wojtaszaka Meszka (w grudniu 2015 roku) i Belski (w lutym 2016) odzyskali wolność. Pierwszy walczył o 12,3 mln zł odszkodowania. Proces toczył się w Krakowie i, zdaniem adwokata, przebiegał przykładnie. Ale pokrzywdzony przed ostatnią rozprawą zmarł. Miał 79 lat i problemy z prostatą.

- Oni wyszli z tego szpitala półżywi, bez zębów, schorowani - mówi adwokat.

Belski, aplikowany w szpitalu elektrowstrząsami, dotąd nie zdecydował się na walkę i niebawem - według KPK po roku - jego sprawa się przedawni.

Stanisław Belski wychodzi ze szpitala psychiatrycznego
Stanisław Belski wychodzi ze szpitala psychiatrycznegoTVN 24 Katowice

Następna rozprawa Brolla zaplanowana była 22 marca. Jak mówi Wojtaszak, skończy się umorzeniem. Nawet, gdyby odszkodowanie zostało zasądzone rodzina pokrzywdzonego nie może go odziedziczyć. KPK na to nie zezwala.

Czy Broll po raz kolejny został skrzywdzony przez sąd, umierając bez powetowania krzywdy?

Prof. Kruszyński: - Największym koszmarem polskiego wymiaru sprawiedliwości nie są błędne wyroki - takie zdarzają się wszędzie. Źle jest, że się tak długo czeka na rozstrzygnięcie. Sąd mógł działać szybciej, wiedząc, że pokrzywdzony jest tak chory. To nie jedyny przypadek, pokazujący, że powolność niesie nieodwracalne skutki.

Najbardziej niekorzystnie na przewlekłość procesów, zdaniem naszych komentatorów, wpływa praca biegłych, źle opłacanych, a więc też nie mobilizowanych do pośpiechu. Nie rzucą innych zleceń dla sądu.

Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka | TVN 24

- Być może to kolejny argument za tym, żeby przenieść sprawy odszkodowawcze do kodeksu postępowania cywilnego. Tam odszkodowanie przechodzi na spadkobierców – mówi Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Pacjenci mieliby też więcej czasu na otrząśnięcie się po pobycie w szpitalach psychiatrycznych, bo roszczenia na drodze cywilnej nie przedawniają się tak szybko. I mieliby prawo do ubiegania się o częściowe odszkodowanie przed zapadnięciem wyroku.

Co na to Ministerstwo Sprawiedliwości

- Ministerstwo Sprawiedliwości w dniu dzisiejszym wystąpiło do Prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach z pismem o przesłanie informacji dotyczących przebiegu postępowania w sprawie o odszkodowanie [Krystiana Brolla - red.] - poinformowała nas w piątek Milena Domachowska, główny specjalista Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji w biurze ministra po przedstawieniu jej szczegółów sprawy.

Dotąd nikt w organach sprawiedliwości nie poniósł żadnych konsekwencji za sprawę Brolla.

Autor: Małgorzata Goślińska / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl