We wszystkich kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej trwają masówki. Mają związek z przygotowanym przez zarząd planem naprawczym, który zakłada ograniczenie kosztów i likwidację kilku kopalń. Górnicy skarżą się, że władze spółki, które miały prowadzić z nimi na ten temat rozmowy, jedynie udają dobre chęci, a w rzeczywistości nie są skłonne do żadnych ustępstw.
Masówki zorganizowano w czternastu kopalniach i pięciu zakładach KW na wszystkich zmianach wydobywczych.
- Informujemy załogę o sytuacji w Kompanii i o postępowaniu zarządu spółki, który jedynie pozoruje dialog społeczny. Okazało się, że tzw. konsultacje planu naprawczego Kompanii miały służyć jedynie uwiarygodnieniu jednostronnych decyzji zarządu. Ciągłe zmiany zapisów tego planu i podpisanie z Węglokoksem listu intencyjnego w sprawie sprzedaży czterech kopalń Kompanii zostało przez sztab protestacyjny uznane za jednostronne zerwanie konsultacji - mówi Stanisław Kłysz, wiceprzewodniczący górniczej "S".
"Lekceważenie pracowników"
Jednocześnie sztab protestacyjno-strajkowy zapewnia, że w piątek podejmie dalsze działania w obronie pracowników i kopalń Kompanii.
- Postępowanie zarządu to lekceważenie pracowników i związków zawodowych. W czasie masówek wielokrotnie słyszeliśmy, że czas rozmów już się skończył, że trzeba podjąć zdecydowane działania. Dla nas to jasny sygnał przed jutrzejszym posiedzeniem sztabu - dodaje wiceszef górniczej "S".
"Gest solidarności"
Masówki odbywają się również w kopalni Kazimierz-Juliusz. Jak przyznają związkowcy, to przede wszystkim gest solidarności z pozostałymi górnikami Kompanii, którzy mocno wspierali kolegów z sosnowieckiej kopalni podczas środowej manifestacji. Protestowali oni przeciwko likwidacji ostatniej kopalni w Zagłębiu Dąbrowskim.
Masówki w Kazimierz-Juliusz miały się odbyć w piątek, ale po wczorajszych demonstracjach zdecydowano, że będą przeprowadzone równolegle do tych w pozostałych kopalniach KW.
W poniedziałek zarząd Kompanii i przedstawiciele związków zawodowych spotkają się z wojewodą śląskim Piotrem Litwą.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice