"Ukradli samochód i zabrali ze sobą właściciela, żeby im wskazał drogę ucieczki"

Pościg za kierowcą
Złodzieje samochodu uprowadzili jego właściciela
Źródło: TVN 24 Katowice

Dom wybrali losowo. Wtargnęli we dwóch z nożami. Zabrali pieniądze, telefon, samochód. I odjechali z właścicielem auta. - Kazali mu wsiąść, żeby ich wyprowadził z miasta na główną drogę, a potem wysadzili - opowiada policjant. Kierowca usłyszy zarzuty, jego wspólnik jest poszukiwany.

Publikowaliśmy w poniedziałek nagranie z komórki Łukasza, który był świadkiem pościgu policyjnego i zatrzymania 23-letniego kierowcy na drodze krajowej numer jeden. Tego samego dnia 23-latek miał dokonać rozboju i ukraść między innymi samochód, którym uciekał.

Policja ujawnia dzisiaj więcej szczegółów na temat rozboju.

Nie wiedzieli, w którą stronę uciekać

23-latek miał działać ze wspólnikiem, który uciekł policji w trakcie zatrzymania skradzionego samochodu - widzimy to na nagraniu Łukasza. Rozboju mieli dokonać w niedzielę w nocy w Warpiu - dzielnicy Będzina.

- Wybrali losowo dom jednorodzinny. Wtargnęli z nożami, sterroryzowali mieszkańców. Zabrali im pieniądze i telefon - informuje Tomasz Mogielski z policji w Będzinie.

Zabrali też samochód i uprowadzili jego właściciela.

- Zmusili go, żeby ich wyprowadził z osiedla, bo prawdopodobnie nie znali topografii miasta. 23-latek jest z powiatu zawierciańskiego - mówi Mogielski.

Gdy już dotarli do głównej drogi, pozwolili 68-latkowi wysiąść, a ten zadzwonił na policję, bo miał drugi telefon.

Jechał od barierki do barierki

Godzinę po rozboju 23-latek został namierzony przez policję przypadkiem na drodze krajowej numer jeden w okolicy Siewierza. Jechał z pasażerem w stronę Częstochowy.

Policjanci z częstochowskiego wydziału konwojowego zauważyli, że kierowca jedzie wężykiem. To samo opowiadał nam wczoraj Łukasz, który nagrywał niebezpieczną jazdę komórką i przesłał nam potem film na Kontakt 24.

- Jechał od barierki do barierki - opowiadał świadek.

Radiowóz zdołał go wyprzedzić i zajechał mu drogę. Wtedy - co widać na filmie Łukasza - 23-latek próbował zawrócić i prawdopodobnie zamierzał uciekać pod prąd.

- Ale ja mu to uniemożliwiłem. Byłem za nim, odruchowo stanąłem. Zauważył to i zrezygnował z ucieczki - opowiadał Łukasz.

Kierowcę obezwładniło dwóch policjantów, trzeci ruszył w pogoń - jak się okazało bezskuteczną - za pasażerem.

Dzisiaj 23-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty.

Doprowadzenie 23-latka do prokuratury
Doprowadzenie 23-latka do prokuratury
Źródło: śląska policja

Autor: mag\kwoj / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: