Krzysztof nie żyje, Paulina rusza tylko oczami. Wiceminister nakazuje kontrolę SOR-ów

20-latka miała udar. "Lekarz powiedział, że czekamy do rana"
20-latka miała udar. "Lekarz powiedział, że czekamy do rana"
Źródło: Aneta Regulska | Fakty po południu

W ciągu kilkunastu dni w mediach pojawiły się alarmujące doniesienia o tym, co dzieje się na szpitalnych oddziałach ratunkowych na Śląsku. 39-letni mężczyzna przyszedł do szpitala o własnych siłach ze spuchniętą, siną nogą i zmarł. 20-letnia kobieta trafiła do szpitala z bólem i zawrotami głowy, a teraz jest całkowicie sparaliżowana. Wedle relacji ich bliskich, oboje czekali na pomoc lekarza kilka godzin. Wiceminister zleca kontrolę.

W związku z doniesieniami medialnymi o nieprawidłowości w funkcjonowaniu szpitalnych oddziałów ratunkowych na Śląsku wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko zwróciła się do wojewody śląskiego o przeprowadzenie kontroli szpitalnych oddziałów ratunkowych – podało ministerstwo.

Jak przekazała rzecznik resortu zdrowia Sylwia Wądrzyk, wiceminister zwróciła się do wojewody w ramach zadań realizowanych w zakresie nadzoru nad systemem ratownictwa medycznego.

Wądrzyk poinformowała również, że Śląski Oddział Wojewódzki NFZ prowadzi działania kontrolne w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu, Szpitalu Powiatowym w Zawierciu, w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 w Bytomiu i w Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej.

- Sprawdzane są między innymi organizacja i sposób udzielania świadczeń zdrowotnych oraz ich dostępność. Kontroli podlegają również kwestie dotyczące personelu medycznego, między innymi czy szpital zatrudnia odpowiednią, zgodną z kontraktem liczbę lekarzy i pielęgniarek. Sprawdzany jest także czas pracy personelu oraz prowadzenie dokumentacji medycznej – podała rzecznik ministerstwa zdrowia.

Doniesienia medialne

Media informowały w ostatnim czasie o kilku niepokojących przypadkach.

1. 39-letni Krzysztof zmarł w szpitalu miejskim w Sosnowcu po wielogodzinnym pobycie na izbie przyjęć. Został tam skierowany przez swojego lekarza rodzinnego z podejrzeniem zatoru.

2. 20-letnia Paulina w drugim miesiącu ciąży przeszła udar mózgu, czekając kilka godzin z bólem i zawrotami głowy na pomoc w szpitalu powiatowym w Zawierciu. Obecnie przebywa w szpitalu w Katowicach, porusza tylko powiekami.

3. Rodzina 86-letniej kobiety opowiedziała dziennikarzom, że staruszka trafiła na izbę przyjęć Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Bytomiu w ciężkim stanie, po napadzie padaczkowym i spadła tam ze szpitalnego łóżka, po czym leżała na podłodze przez kilka godzin.

Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice,PAP

Czytaj także: