Ponad 200 osób przeszło w pierwszomajowym marszu w obronie osób społecznie wykluczonych ulicami Katowic. Manifestację zorganizowało wspierające na co dzień najbiedniejszych mieszkańców miasta Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne.
Przemarsz otwierały bębny oraz transparent z napisem "Bezdomność jest najcięższym przypadkiem samotności". - Nikt nas nie słucha, a dla nas najważniejsza jest praca, która pomogłaby nam się odbić od tego wszystkiego. Tylko praca - mówi bezdomny od roku 50-letni Manfred, który niósł transparent.
"Stop! Stop! Bezdomności"
Pochód z udziałem bezdomnych i bezrobotnych wyruszył sprzed siedziby Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego. W grupie ponad 200 manifestantów powiewały flagi narodowe oraz wiele innych transparentów. "Stop! Stop! Bezdomności", "GTCh obronimy", "Wasza obojętność to dla nas wyrok", "Sytość walczy z głodem", "Patriotyzm to walka o los ludzi wykluczonych", "Przeciw nierówności i dyskryminacji" - to tylko niektóre z haseł, które się na nich znalazły.
"Zanikająca wrażliwość"
Jak zaznacza założyciel Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego Dietmar Brehmer liczba osób bezdomnych stale wzrasta. - Przyczyną tego jest głównie zanikająca wrażliwość społeczna związana z niewystarczającym wsparciem rządu i władz lokalnych dla rozwoju inicjatyw obywatelskich, dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego - informują organizatorzy marszu.
- Musimy zwracać uwagę na rosnące zjawisko wykluczenia społecznego. Rozwarstwienie społeczne jest ogromne. Nie może być tak, że są ludzie, którzy żyją za 160 zł miesięcznie albo w ogóle tego nie mają, a z drugiej strony najbogatsi skrywają się w swoich murach. Musimy pokazać, że są ludzie, którzy żyją ledwo z dnia na dzień - mówi Brehmer.
I dodaje, że ulokowana w śródmieściu Katowic jadłodajnia GTCh codziennie wydaje ok. 200-250 posiłków. Korzystają z nich głównie mężczyźni, kobiety to ok. 10 procent.
- To są ludzie, którzy szybko umierają, choćby z tego względu, że nie mają się jak leczyć. Mamy takie przypadki, że szpital co prawda przyjmuje osoby bezdomne, ale one, często przewlekle chore, w tym szpitalu nie mogą przebywać - zaznacza Brehmer.
Od lat pomaga bezdomnym
Demonstrujących wsparli przedstawiciele Partii Zielonych i Polskiej Partii Pracy. Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne istnieje od 1989 r. Jest jedną z pierwszych w kraju pozakościelnych i pozarządowych organizacji tego typu. Swoją pomoc kieruje głównie do osób bezdomnych, skrajnie ubogich.
Od wielu lat organizuje również uroczyste wieczerze wigilijne i śniadania wielkanocne dla najbardziej potrzebujących. GTCh prowadzi też noclegownię dla bezdomnych mężczyzn, a także drużynę piłkarską osób bezdomnych. Osoby potrzebujące mogą skorzystać również z możliwości wymiany odzieży oraz uzyskać porady prawne.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas/b / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Szymon Sawaściuk