Nie przyznaje się do zabójstwa młodego piłkarza i składa wyjaśnienia. Proces Dariusza N.

[object Object]
Dariusz N. stanął przed sądemTVN24 Katowice
wideo 2/6

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach ruszył proces Dariusza N., oskarżonego między innymi o śmiertelne ugodzenie nożem 19-letniego Dominika, byłego piłkarza GKS-u Katowice, a także usiłowanie zabójstwa jego ojca. Do zabójstwa doszło w sierpniu 2016 roku podczas bójki w pobliżu dworca kolejowego w Katowicach. N. grozi nawet dożywocie.

Po odczytaniu przez prokuratora zarzutów z aktu oskarżenia N. oświadczył, że zrozumiał ich treść i nie przyznaje się do popełnienia tych czynów. Zdecydował się składać wyjaśnienia i zgodził się odpowiadać na pytania sądu.

"Nie byłem świadomy tego, co się stało"

W swoich wyjaśnieniach N. kwestionuje ustalenia śledztwa. Powołując się m.in. na billingi twierdzi, że w dniu, w którym doszło do zabójstwa Dominika, nie było go na dworcu PKP, ani też wcześniej na meczu w Katowicach. - Tego dnia nie byłem w ogóle świadomy tego, co się stało - przekonywał.

Jak dodał, wyjechał z Katowic, a potem z kraju, kiedy 22 sierpnia w mediach pojawiło się jego zdjęcie, jako osoby poszukiwanej.

- Po tych informacjach zwyczajnie się wystraszyłem. Wiem, jak wygląda praca policji, ile są warte wyjaśnienia podejrzanego w zestawieniu z zeznaniami policjantów - oświadczył.

- Byłem bezsilny. Nie mogłem się zgłosić i powiedzieć, że jestem niewinny, bo automatycznie trafiłbym do aresztu - dodał N.

Przyznał, że w poprzednich latach był silnie związany ze środowiskiem GKS-u Katowice. W centrum miasta prowadził sklep z pamiątkami klubowymi, organizował wyjazdy na mecze, ale kilka lat temu dostał zakaz prokuratora i sądu dotyczący kontaktowania się z kibicami i wyjazdów.

N. oświadczył, że "robił wiele rzeczy i ponosił ich konsekwencje" i zawsze, kiedy stawiano mu zarzuty, to się do nich przyznawał, wyjaśniając wszelkie okoliczności.

"Kochał życie"

Po odebraniu wyjaśnień od oskarżonego - gdy sąd poinformował, że przesłucha rodziców Dominika - ich pełnomocnicy złożyli wniosek o wyprowadzenie na ten czas oskarżonego oraz wyłączenie jawności rozprawy podczas odbierania od nich zeznań. Jak uzasadniali, obecność N. mogłaby wpłynąć na swobodę zeznań pokrzywdzonych i ich krępować, wyłączenie jawności rozprawy argumentowali zaś ważnym interesem prywatnym rodziców Dominika.

Sąd zgodził się na wyprowadzenie N., nie uwzględnił natomiast wniosku o wyłączenie jawności. Na sali mogli zostać dziennikarze, relacjonujący proces. Jak uznał sąd, pełnomocnicy nie wskazali, jaki konkretnie interes rodziców miałby być zagrożony. Jak zaznaczył, na rozprawie nie będą poruszane intymne szczegóły z życia rodziców Dominika.

Zgodnie w wnioskiem pełnomocników rodziców Dominika - oskarżycieli posiłkowych w procesie - zeznania pokrzywdzonych odbywały się bez udziału oskarżonego. Był on wyprowadzany z sali rozpraw, a później, po doprowadzeniu, sąd odczytywał mu, co zeznali pokrzywdzeni.

- Nigdy w życiu nie poradzimy sobie z tym, co się stało - powiedziała przed sądem matka Dominika. Jak mówiła, jej syn uczył się dobrze, chciał studiować, zostać trenerem personalnym. - Kochał życie - podkreśliła.

- W żaden sposób nie poradziłem sobie z tym, co się stało. Jako rodzina nie poradziliśmy sobie z tą stratą - mówił ojciec Dominika, który towarzyszył synowi feralnego dnia i sam został ranny. Opowiadał, jak po spotkaniu w klubie doszło do starcia i bójki dwóch grup. Jak mówił, nie potrafi rozpoznać osób, z którymi starła się grupa, w której był on i Dominik.

Zdradził go tatuaż klubowy

Do zakończonego śmiercią nastolatka starcia doszło 21 sierpnia 2016 roku nad ranem, w pobliżu dworca kolejowego w Katowicach. Dominikowi towarzyszył ojciec wraz z kilkoma osobami, które napotkały inną grupę kilku młodych ludzi. Doszło do wymiany zdań, a następnie do bójki.

Nastolatek został ugodzony dwukrotnie nożem w klatkę piersiową i wskutek odniesionych obrażeń ciała zmarł. Nożem ugodzony został także jego ojciec. Bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymanych zostało kilku uczestników bójki. Sprawca, który - jak wynikało z dowodów - posługiwał się w jej trakcie nożem, był długo poszukiwany. Mężczyzna ukrywał się następnie przez kilkanaście miesięcy m.in. w Niemczech, Czechach i w Irlandii.

N. zatrzymano w październiku 2017 roku w małym katalońskim mieście Perafort, w trakcie załadunku puszek, w których ukryte były narkotyki. W 63 puszkach znaleziono 20 kilogramów marihuany o wartości 140 tys. euro. Miała ona trafić do Polski.

Miejsce pobytu N. ustalili policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Do zatrzymania doszło dzięki monitorowaniu ruchów poszukiwanego i współpracy Komendy Głównej Policji z katalońskimi funkcjonariuszami za pośrednictwem ENFAST, czyli sieci współpracy grup poszukiwań celowych w krajach UE.

Jak podawała po zatrzymaniu policja, poszukiwany całkowicie zmienił wygląd - zapuścił włosy i brodę, schudł, prawdopodobnie poddał się operacji plastycznej. Miał też "lewe" dokumenty. Podczas zatrzymania przedstawił się innym imieniem i nazwiskiem, okazał też polski dowód osobisty z danymi osoby z woj. lubuskiego. Miał przy sobie dokumenty tożsamości na różne nazwiska. Zidentyfikowano go dzięki charakterystycznemu tatuażowi na ramieniu, związanemu z jednym ze śląskich klubów piłkarskich.

Skazani za bójkę

W związku z bójką przy dworcu prokuratura już wcześniej oskarżyła sześciu mężczyzn. Wśród oskarżonych był m.in. ojciec Dominika, który był jednym z uczestników zajścia. Ich proces rozpoczął się w lipcu 2017 roku przed katowickim sądem rejonowym.

Oskarżeni odpowiadali za udział w bójce, w której wzajemnie narażali się na niebezpieczeństwo (za co może grozić do trzech lat więzienia). Osoby te zostały skazane za udział w bójce nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Katowice-Zachód.

Autor: ib/ec / Źródło: PAP/tvn24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice

Pozostałe wiadomości

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straciło trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie – wynika z informacji tvn24.pl. – Nie wszyscy się sprawdzali w kierowaniu garnizonami – mówią nasi rozmówcy z komendy głównej i ministerstwa spraw wewnętrznych.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Od ośmiu do dziesięciu uczniów i dorosłych doznało obrażeń, gdy kierujący SUV-em z nieznanych przyczyn wjechał w tłum ludzi przed szkołą podstawową w prowincji Hunan w Chinach - podały państwowe media. Nie jest jasne, czy kierowca działał z premedytacją, czy był to nieszczęśliwy wypadek.

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Źródło:
PAP, Reuters

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy.

"Jaskrawy przykład świadomego zatajenia informacji". Prokuratura o pożyczkach Mejzy

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza
Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Będą nowe wytyczne dla organizacji ruchu drogowego z zastosowaniem sygnalizacji świetlnej. Przygotowuje je Instytut Badawczy Dróg i Mostów - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Analizie poddane będą również tak zwane sekundniki - dodało.

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe partii Jarosława Kaczyńskiego za poprzedni rok, co oznacza dla partii stratę 75 milionów złotych. Od tej decyzji PiS może się jeszcze odwołać. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

Źródło:
TVN24

Donald Trump popiera wprowadzenie stanu nadzwyczajnego jako części swojej polityki dotyczącej masowej deportacji nielegalnie przebywających w USA migrantów - piszą amerykańskie media. Prezydent elekt odniósł się do tych doniesień, pisząc jedno słowo: "Prawda".

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Źródło:
PAP

1000 dni temu Rosja na podstawie rozkazu prezydenta Władimira Putina przypuściła agresję zbrojną na Ukrainę. Premier Donald Tusk, przypominając o tym dniu, podkreślił, że "wspierając Ukrainę, oddalamy wojnę od naszych granic".

1000 dni rosyjskiej agresji. Wpis Tuska

1000 dni rosyjskiej agresji. Wpis Tuska

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że prawdziwa kampania ruszy dopiero po Nowym Roku i to chyba jest ten moment, w którym Lewica ogłosi swojego kandydata bądź kandydatkę w wyborach prezydenckich - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica).

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Źródło:
TVN24

24-letni obywatel Azerbejdżanu za kierownicą Forda Mustanga próbował imponować swoimi "umiejętnościami" jazdy, ryzykując bezpieczeństwo swoje i innych osób. Na sklepowym parkingu ledwo ominął zaparkowane auto i mężczyznę nagrywającego telefonem jego wyczyny.

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1000 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pozwolenie Ukrainie na używanie amerykańskiej broni do głębokich uderzeń na terytorium Rosji może być "gamechangerem" i skrócić wojnę - powiedział szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Źródło:
PAP

Niemcy mają dostarczyć cztery tysiące dronów bojowych na Ukrainę. Maszyny nazywane mini-Taurusami sterowane są przez sztuczną inteligencję.

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Źródło:
PAP

- Radosław Sikorski przez cały czas mówił nam, że chciałby, żeby odbył się głęboki sondaż po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zrobiliśmy dokładnie tak, jak chciał, sondaż dokładnie w tym momencie, w którym chciał - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ocenił, że szef MSZ "nie jest w stanie się pogodzić z tym obiektywnym sondażem" KO, co go dziwi.

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Źródło:
TVN24

Indie przeprowadziły udany test hipersonicznego pocisku dalekiego zasięgu - w niedzielę przekazało Ministerstwo Obrony tego kraju. Oznacza to, że New Delhi dołączyło do wąskiego grona kilku państw na świecie posiadających zdolność produkowania tego typu rakiet, które ze względu na swoją ogromną prędkość są znacząco trudniejsze do zestrzelenia.

Test na Wyspie Doktora Abdula Kalama, kolejne mocarstwo ma broń hipersoniczną

Test na Wyspie Doktora Abdula Kalama, kolejne mocarstwo ma broń hipersoniczną

Źródło:
Reuters, Indian Express, USNI News, tvn24.pl

Dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło na teren zamku w Windsorze i ukradło z tamtejszej farmy dwa pojazdy rolnicze. W czasie włamania książę William i księżna Kate z dziećmi mieli przebywać w oddalonym o około kilometr od miejsca kradzieży domu. Tożsamość sprawców pozostaje nieznana. Śledztwo w sprawie trwa. Wczoraj o sprawie poinformowały brytyjskie media.

Złodzieje wtargnęli na teren zamku w Windsorze. "Musieli obserwować go od jakiegoś czasu" 

Złodzieje wtargnęli na teren zamku w Windsorze. "Musieli obserwować go od jakiegoś czasu" 

Źródło:
The Sun, CNN

Bałtycki kabel telekomunikacyjny między Helsinkami a Rostockiem został uszkodzony - poinformował w poniedziałek fiński dostawca sieci światłowodowych Cinia. Władze Szwecji zapewniły, że badają ten incydent i pozostają w kontakcie ze swoimi sojusznikami. W niedzielę rano doszło z kolei do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją - poinformował szwedzki koncern Telia. Wspomniany kabel łączy się na dnie morza z kablem między Helsinkami a Rostockiem.

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Źródło:
PAP

Naukowiec Międzynarodowego Instytutu Badań Strategicznych Fabian Hinz ostrzega, że Rosja zamierza zwiększyć produkcję rakiet, o czym świadczy rozbudowa pięciu kompleksów, gdzie są wytwarzane silniki rakietowe na paliwo stałe.

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Źródło:
PAP

Ambasada Polski w USA poinformowała, że powitała nowego szefa misji Bogdana Klicha. Były senator, w związku ze sprzeciwem prezydenta Andrzeja Dudy, będzie pełnił w placówce rolę chargé d’affaires.

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Źródło:
TVN24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

Policja poszukuje młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów.

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Źródło:
KPP Kraków

1000 dni temu, 24 lutego 2022 roku Rosja zbombardowała dziesiątki strategicznych obiektów w Ukrainie. Po serii nalotów żołnierze rosyjscy rozpoczęli ofensywę lądową z terytorium zaanektowanego Krymu, Białorusi, Rosji oraz z okupowanych obwodów donieckiego i ługańskiego. Tak zaczęła się pełnoskalowa inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Niesprowokowana agresja doprowadziła do ogromnych strat i śmierci setek tysięcy ludzi.

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Źródło:
tvn24.pl

Miejscy urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. - Muszą zdać egzamin do końca roku - zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl