Uderzała i kopała ratowników, którzy udzielali jej pomocy

50-latka odpowie za atak na ratowników medycznych
Jaworzno (woj. śląskie)
Źródło: Google Earth

Kolejny atak na ratowników medycznych. Tym razem w Jaworznie (Śląskie) 50-latka naruszyła ich nietykalność cielesną i znieważyła, gdy udzielali jej pomocy. Kobiecie grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w środę (9 kwietnia). Jak podała Komenda Miejska Policji w Jaworznie, ratownicy zostali wezwani do kobiety, która leżała nieprzytomna na klatce schodowej.

"Podczas udzielania jej pomocy, 50-latka naruszyła nietykalność cielesną ratowników poprzez ich uderzanie i kopnięcie, a także wulgarnie ich znieważyła” - poinformowała Komenda Miejska Policji w Jaworznie.

Skierowani na miejsce mundurowi zatrzymali kobietę. Miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. W sprawie tej prowadzone jest postępowanie przygotowawcze, które znajdzie swój finał w sądzie.

50-latka odpowie za atak na ratowników medycznych
50-latka odpowie za atak na ratowników medycznych
Źródło: Policja Śląska

Wsparcie dla ratowników medycznych

Policja przypomina, że ratownicy medyczni podczas wykonywania swoich obowiązków mają status funkcjonariuszy publicznych i podlegają szczególnej ochronie prawnej. Każdy, kto narusza ich nietykalność cielesną, znieważy, wpływa przemocą lub groźbą na wykonywane przez nich czynności lub dopuści się czynnej napaści, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Zgodnie z Kodeksem karnym, za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do trzech lat.

By ograniczyć skalę agresji ratownicy szukają rozwiązań z ministerstwem zdrowia, sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji. Ustalono, że zostaną doposażeni w kamizelki nożoodporne, będą mieli opłacone szkolenia z samoobrony, a kampania społeczna będzie informowała o tym, co na co dzień robią. W przygotowanej nowelizacji ustawy, która w nadchodzących tygodniach ma trafić od komisji sejmowej, znalazł się między innymi zapis o pojawieniu się trzyosobowych zespołów ratowniczych, wsparciu psychologicznym czy cyklicznych szkoleniach z samoobrony i technik deeskalacyjnych.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: