Mężczyzna wyszedł w nocy na spacer z psem. Gdy zobaczył dwóch młodych mężczyzn, którzy trzymali znak miejsca postojowego dla osób z niepełnosprawnościami, zwrócił im uwagę, by go nie niszczyli. - 17-latkowie przewrócili przechodnia i kopali po całym ciele - mówi policjantka. Już są zatrzymani.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około 23.30 w Jastrzębiu-Zdroju. Pobity na ulicy mieszkaniec wezwał policję, opisał dokładnie wygląd dwóch napastników. - Policjanci zatrzymali osobę, która znajdowała się w okolicy. Była ubrana podobnie do napastników, opisanych przez pokrzywdzonego. Okazało się, że to nie ona była sprawcą, ale podała policjantom dane dwóch młodych mężczyzn - mówi Halina Semik, rzeczniczka jastrzębskiej policji.
Mają po 17 lat. Zostali zatrzymani następnego dnia i przyznali się do napaści na przechodnia.
Przewrócili go, kopali po całym ciele
Pokrzywdzony mieszkaniec Jastrzębia wyszedł w poniedziałek w nocy na spacer z psem. - Zauważył młodych mężczyzn, którzy niszczyli pionowe oznakowanie miejsca postojowego dla osób niepełnosprawnych - opisuje Semik.
Gdy zwrócił im uwagę, żeby tego nie robili, oni obrzucili go wulgaryzmami. Mężczyzna poszedł dalej. Usłyszał jednak, że ktoś za nim idzie. Gdy przyspieszył kroku, nastolatkowie zaczęli za nim biec.
- Przewrócili go i skopali po całym ciele. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. Zdołał wrócić do domu o własnych siłach - mówi Semik.
17-latkowie usłyszeli zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej osoby podejmującej interwencję na rzecz ochrony bezpieczeństwa. Grozi im do dwóch lat więzienia.
Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock