Poziom wody w potoku Bładnica w Godziszowie na Śląsku Cieszyńskim wzrósł po opadach deszczu. Cztery osoby, które próbowały pokonać potok samochodem, nie dojechały na drugi brzeg. Wszyscy wysiedli, ale 60-latka porwał silny nurt. Strażacy wyłowili jego ciało z Wisły.
Kierowca dostawczego opla próbował w poniedziałek przejechać przez bród na potoku Bładnica w Godziszowie na Śląsku Cieszyńskim.
Nurt porwał mężczyznę
- Niestety, po opadach deszczu, które nie ustają, poziom wody w potoku znacząco się podniósł, a nurt stał się bardzo silny. Samochód, w którym znajdowały się cztery osoby, nie był w stanie dotrzeć na drugi brzeg. Wszyscy wysiedli. Trzy osoby bezpiecznie wróciły na brzeg. Silny nurt porwał czwartego z nich – 60-latka z województwa warmińsko-mazurskiego – poinformował rzecznik cieszyńskiej policji Krzysztof Pawlik.
Mężczyzny nie udało się uratować. Został wyłowiony przez strażaków z Wisły w Kiczycach. - Ratownicy podjęli próbę reanimacji, ale zakończyła się niepowodzeniem – powiedział Pawlik.
Źródło: TVN24 Katowice, PAP
Źródło zdjęcia głównego: policja w Cieszynie