Podejrzany o pedofilię ksiądz nie był emerytem. Biskup zabrał mu parafię 13 lat temu

[object Object]
Dawna parafia księdza Kazimierza G. w GodowieTVN 24 Katowice
wideo 2/5

W 2005 roku ksiądz Kazimierz G. sprowadził do swojego kościoła organy, a rok później został przeniesiony z powodu złego zarządzania parafią. Nigdy już nie był proboszczem. Kuria powiadomiła prokuraturę o podejrzeniu wykorzystywania dzieci przez księdza G. w latach 2001 - 2004, ale dopiero w 2018 roku, gdy sprawa została ujawniona przez jedną z ofiar w mediach społecznościowych. G. ma 16 zarzutów i jest w areszcie.

- Wspominam go bardzo dobrze. Pięknie śpiewał. Bardzo dużo nabożeństw było - opowiada o księdzu Kazimierzu G. pani Wanda, mieszkanka wsi Godów pod Wodzisławiem Śląskim.

Ma też bardzo osobiste wspomnienie - o pewnej tragicznej kolędzie. - Nim ksiądz doszedł do nas, mama dostała udaru. Zostawił wszystko i pojechał po oleje. Wspaniały kapłan. Dla mnie to jest szok, co słyszę - mówi o zarzutach dla księdza. Przyznaje, że nie wierzy, chociaż, jak podkreśla, chodzi do kościoła dla Boga, nie dla księży.

Mieszkanka Godowa nie wierzy w winę byłego proboszcza
Mieszkanka Godowa nie wierzy w winę byłego proboszczaTVN 24 Katowice

G. jest podejrzany o wykorzystanie seksualne 14 dzieci, ciąży na nim 16 zarzutów za dotykanie dziewczynek i chłopców w wieku poniżej 15 roku życia oraz za inne czynności seksualne wobec nich.

Co się stało w 2006 roku?

2005 rok. Do Godowa przyjeżdża arcybiskup Damian Zimoń poświęcić organy. Ksiądz Kazimierz G., który jest proboszczem tutejszej parafii św. Józefa Robotnika od 2000 roku, sprowadził ten instrument z Bawarii.

- Od początku organy w naszym kościele były małe. Za małe na tak duży kościół. Gdy ludzie zaczęli śpiewać, a w Godowie śpiewają dobrze, organów nie było słychać. Stąd inicjatywa, by z okazji jubileuszu 75-lecia kościoła ufundować nowe organy - mówił wtedy proboszcz tygodnikowi Nowiny Wodzisławskie.

Artykuł z 2005 roku o nowych organach w kościele w Godowie Nowinach WodzisławskichNowiny Wodzisławskie

Realizacja zadania trwała kilka lat. Jak wspominał ksiądz G. w tygodniku, przy jednej z kolejnych renowacji starych organów organmistrzowie stwierdzili, że można kupić używane organy z kościoła św. Marii Magdaleny w Altötting, dwudziestogłosowy instrument z trakturą mechaniczną, posiadający 1424 piszczałki.

Samo instalowanie instrumentu w kościele w Godowie było bardzo pracochłonne, zajęło dwa lata. A potem było święcenie, odpust, koncert i wreszcie w 2006 roku pierwsza edycja festiwalu kolęd i pastorałek. Ten, dzięki pomysłowi proboszcza, odbywa się w małym Godowie do dzisiaj.

Dawna parafia księdza Kazimierza G. w GodowieTVN 24 Katowice

W tym samym 2006 roku ksiądz Kazimierz G. zostaje przeniesiony do parafii w Katowicach. Przestaje być proboszczem. Nigdy już nim nie będzie. Do zatrzymania i aresztowania w lipcu 2019 roku jest rezydentem w parafii katowickiej. Nie emerytem, jak wczoraj podawało wiele mediów, jest na to za młody, ma dopiero 62 lata.

Rezydent nie ma ścisłych obowiązków na parafii. Po prostu mieszka na plebani, pomaga proboszczowi i wikariuszom, odprawia msze. Najczęściej jest studentem albo schorowanym duchownym. Co przydarzyło się Kazimierzowi G.?

- Ksiądz jest przenoszony dekretem biskupa albo arcybiskupa. W dekrecie nie ma powodu przeniesienia - wyjaśnia Tomasz Kurpas, prawnik z biura prasowego archidiecezji katowickiej.

- Powody były organizacyjne. Ksiądz Kazimierz źle zarządzał parafią - mówi ksiądz Łukasz Płaszewski, delegat do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży w Archidiecezji Katowickiej.

Płaszewski będzie badać sprawę Kazimierza G., ale inną i dopiero w 2018 roku.

Co się działo w latach 2001 - 2004?

W dekrecie biskupa nie ma powodów przeniesienia, ale w teczce personalnej każdego księdza - jak zapewnia Kurpas - powinny być wszystkie dokumenty i notatki na jego temat, w tym listy od parafian. I powodów przenosin można tylko się domyślać po zbieżności dat na tych papierach i na dekrecie.

Zarzuty, które usłyszał Kazimierz G. dotyczą lat 2001 - 2004, a więc obejmują większość okresu, w którym zarządzał on parafią w Godowie. Ostatni przypisywany mu przez prokuraturę czyn miał być dokonany co najwyżej na dwa lata przed przeniesieniem.

- Moje dziecko nic nie mówiło, że stało się tam coś niedobrego. Jedynie mnie zastanowiło, że w pewnym momencie przestało chodzić na spotkania do ks. Kazimierza. Dopiero po latach, już kiedy założyło własną rodzinę, powiedziało mi krótko, co się tam działo. A teraz kiedy zostało przesłuchane, powiedziało mi więcej – tak mieszkaniec Godowa mówił portalowi nowiny.pl już po zarzutach dla byłego proboszcza.

Za to przyznał, że "był świadkiem nieobyczajnych zachowań proboszcza". - Lubił wypić i nie bardzo się z tym krył przede mną. Miał kolekcję filmów na DVD dla dorosłych. Nawet w moim towarzystwie taki film puścił. Nie miał zahamowań – opowiadał portalowi rodzic jednej z domniemanych ofiar księdza.

O piciu alkoholu przez G. mieszkańcy mówili także dziennikarzom TVN24.

Rozmówca nowin był przekonany, że "ks. G. wyleciał z parafii w Godowie po interwencji części parafian, właśnie wskutek nieobyczajnego zachowania, choć podobno oficjalną przyczyną odwołania z parafii miały być problemy zdrowotne ks. Kazimierza".

Prawnik Kurpas i ksiądz Płaszewski zapewniają, że w teczce Kazimierza G. nie ma żadnych doniesień na temat krzywdzenia dzieci. Wszystkie dokumenty zostały przekazane prokuraturze.

- Śledztwo jest na początkowym etapie, a czyny, o które podejrzany jest Kazimierz G., nie są ujęte w katalogu przestępstw, o których mamy obowiązek karny zawiadamiać - mówi Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Inaczej mówiąc, nawet gdyby Kościół wiedział 13 lat temu, że G. krzywdzi dzieci, nie będzie za to rozliczony przez wymiar sprawiedliwości. - Ale będziemy badać każdy wątek tej sprawy. Kwestia świadomości świadków w czasie kiedy dochodziło do przestępstwa - czy były jakieś sygnały, ale zostały zignorowane - wpływa na obraz sprawy - dodaje Smorczewska.

Rok 2018

We wrześniu 2018 roku mężczyzna, który dzisiaj ma status pokrzywdzonego w sprawie przeciwko Kazimierzowi G. opisał swoją historię w mediach społecznościowych.

Portal naszemiasto.pl po rozmowie z nim opublikował cały jego post: Tuż po mojej pierwszej komunii Świętej zostałem ministrantem. Moją posługę sprawowałem w kościele Rzymskokatolickim im św. Józefa Robotnika w Godowie w czasach "ks" G. oraz później. W czasach posługi u "ks" Kazimierza G. zaczęło się całe nasze piekło... nazwisk jest więcej, ale chyba każdy z wtedy obecnych wykasował ten traumatyczny czas ze swojej pamięci... (chodzi mi równo jak o ministrantów, tak i o grupę liturgiczną - dziewczyny). Uwielbiany wtedy przez wszystkich parafian "ks" Kazimierz g. zapraszał mnie oraz innych ministrantów do domu parafialnego ...iiii ... " to co tukej widzisz i to co tukyj się zdarzy to zostaje w tych murach ... inaczyj mosz grzych ciynżki i nie podziesz do nieba ..." Później zaczynały się zabawy...

Na post byłego ministranta odpowiedziało 13 osób, które również są ofiarami w tej sprawie. Gdy miało dochodzić do przestępstw, byli ministrantami, śpiewali w chórze. Chodzili do proboszcza skorzystać z internetu, pograć na komputerze.

Dawna parafia księdza Kazimierza G. w GodowieTVN 24 Katowice

- Dawne czasy, zatarte w pamięci, ale takie rzeczy jak dotykanie po piersiach zapadają w pamięć bardzo intensywnie. Miałam wtedy 12 lat - opowiedziała nam wczoraj w Godowie jedna z ofiar, pani Aleksandra. - Jak mówiła, ksiądz G. "stworzył wokół siebie otoczkę człowieka, który bardzo lubi dzieci". - Potrafił zorganizować wycieczki, kółka dla dzieci. My jako dzieciaki w tamtych czasach nie mieliśmy połowy rzeczy które są teraz. Dlatego wtedy to było pasjonujące, i te bajki, które nam puszczał i internet na probostwie wiecznie dostępny. I tak powoli sobie opracowywał każdego z osobna, chyba wyczuwał, z kim co może, z kim nie może.

Pani Aleksandra czuła wtedy, że tak nie powinno być, ale nic nikomu nie powiedziała, tylko odcięła się od księdza. Przestała do niego chodzić. Zgłosiła się do prokuratury dopiero po przeczytaniu postu byłego ministranta. - Tak mi łzy leciały, to były mocne emocje - mówi.

Z byłym ministrantem, autorem postu jeszcze we wrześniu 2018 roku skontaktował się również wspomniany wyżej ksiądz Łukasz Płaszewski, delegat do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży w Archidiecezji Katowickiej. Po rozmowie telefonicznej, sześć dni od publikacji postu, uzgodnili, że obaj zawiadomią prokuraturę.

3 lipca 2019 roku Kazimierz G. został zatrzymany, dzień później trafił do aresztu.

Były proboszcz ma 16 zarzutów pedofiliiTVN 24 Katowice

Autor: mag/ ks / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Kolejne dni obfitować będą w zmiany. W niedzielę nad Polską przechodzić będą fronty atmosferyczne, przynoszące burze i opady. Miejscami termometry pokażą do 30 stopni. Kolejny tydzień przyniesie nam większy spokój w pogodzie i niższe wartości na termometrach - przynajmniej na początku.

Gorąco nie ustanie, pojawią się gwałtowne zjawiska

Gorąco nie ustanie, pojawią się gwałtowne zjawiska

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za kilka dni uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W jak Wolność" będzie hasłem przewodnim tegorocznych obchodów i ma symbolizować główną wartość, która inspirowała warszawiaków do heroicznej walki. Darmowe przypinki z tym hasłem będą do odebrania na wybranych słupach reklamowych w całym mieście.

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl