Gliwice. Ściana runęła po wybuchu gazu, jedna osoba ranna

Wybuch gazu w Gliwicach
Jedna ze ścian się częściowo zawaliła
Źródło: TVN24

W piątek rano doszło do eksplozji gazu w budynku wielorodzinnym przy ulicy Królowej Bony w Gliwicach. 39-letni mężczyzna został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Wcześniej poszkodowany samodzielnie zbiegł z lokalu, w którym doszło do wybuchu, a potem stracił przytomność. Reanimowali go policjanci.

Służby zostały zaalarmowane w piątek o godzinie 8:04. - W wyniku zdarzenia doszło do częściowego zawalenia jednej ze ścian wewnętrznych na ostatniej kondygnacji. Doszło też do pożaru mieszkania - poinformowała brygadier Anna Gołębiowska z gliwickiej straży pożarnej. Konieczna była ewakuacja całego budynku.

Reanimacja i transport śmigłowcem do szpitala

Na miejscu, jak przekazuje aspirant Mateusz Piórkowski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, jako pierwsi pojawili się policjanci.

Wybuch gazu w Gliwicach
Wybuch gazu w Gliwicach
Źródło: tvn24.pl

- 39-letni mężczyzna, który odniósł obrażenia, zbiegł na sam dół i stracił przytomność. Tam zaczęła się akcja reanimacyjna, którą rozpoczęli dzielnicowi - mówi asp. Piótrkowski.

Policjant dodaje, że w mieszkaniu, w którym doszło do pożaru, zawalił się dach. Straż pożarna informuje, że 39-latek z obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem LPR do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Do eksplozji doszło na najwyższej kondygnacji budynku
Do eksplozji doszło na najwyższej kondygnacji budynku
Źródło: tvn24.pl

Ewakuacja

Starszy kapitan Damian Dudek z gliwickiej straży pożarnej informuje, że w czasie wybuchu częściowo zawaleniu uległy ściany budynku, a poszycie dachu stanęło w płomieniach.

- Pożar został ugaszony. Obecnie grupa specjalistyczna z Jastrzębia weryfikuje, czy w obiekcie mogą być inne osoby, które odniosły obrażenia - przekazał strażak.

Z budynku musiało się ewakuować 19 osób.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: