Dachowali, pasażerka wypadła na ulicę wprost pod koła innego auta. Zginęła, inni cudem przeżyli

Tragiczny wypadek pod Pszczyną
Tragiczny wypadek pod Pszczyną
Źródło: pszczyna.tv
19-letni kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i kilkakrotnie dachował. W aucie było czworo pasażerów. Siedząca za kierowcą 21-latka wypadła na ulicę prosto pod koła auta nadjeżdżającego z naprzeciwka. Nie żyje. - To cud, że pozostałym pasażerom nic się nie stało - mówią policjanci.

Tragedia w Wiśle Wielkiej pod Pszczyną. Na drodze wojewódzkiej 939 kierowca tico stracił panowanie nad autem i wypadł z pasa jezdni.

W tico siedzieli sami młodzi ludzie. Kierowca 19-letni, z czwórki pasażerów najstarszy 22 lata. Była niedziela po zmroku, jak mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej policji, mnóstwo ludzi wracało wtedy z Pszczyny.

Ale droga 939, czyli ul. Cieszyńska w Wiśle, ciągnąca się wzdłuż Jeziora Goczałkowickiego należy do mało uczęszczanych.

Tico przewróciło się na dach.

300 m dachowania

- To było koziołkowanie. Dachowało wielokrotnie. Policjanci zmierzyli, że miejsce zdarzenia, początek toru hamowania do punktu, gdzie zatrzymało się tico miało długość aż 300 m - relacjonuje Błaszczyk.

W pewnym momencie z tico wypadła 21-letnia pasażerka. Wiadomo tylko, że siedziała za kierowcą. Nie wiadomo, czy miała zapięte pasy - według kodeksu drogowego powinna. Policjanci nie znaleźli jeszcze odpowiedzi na pytanie, czy wypadła przez drzwi, czy przez okno. W tico wybite były wszystkie szyby.

Policjanci mówią o szczęściu kierowcy i pozostałych pasażerów. Błaszczyk: - To cud, że wyszli z tego wypadku bez szwanku.

Natomiast 21-latka miała wyjątkowego pecha. Gdy znalazła się na ulicy, z naprzeciwka tą mało uczęszczaną drogą nadjechała oplem 56-letnia kobieta. Nie zdążyła wyhamować i potrąciła 21-latkę.

Młoda pasażerka tico zmarła na miejscu.

Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Śledczy wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku. Sprawdzają m. in. z jaką prędkością jechał 19-latek.

Wszyscy uczestnicy wypadku są z okolic Pszczyny.

Do tragicznego wypadku doszło na mało uczęszczanej drodze nad Jeziorem Goczałkowickim:

Autor: mag/i / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: