Dzień po skatowaniu Kamila rodzinę odwiedzili pracownicy socjalni. "Nie podjęli adekwatnych działań"

Źródło:
tvn24.pl
Adwokatka o zmianach po wprowadzeniu tzw. ustawy Kamilka
Adwokatka o zmianach po wprowadzeniu tzw. ustawy KamilkaTVN24
wideo 2/10
Adwokatka o zmianach po wprowadzeniu tzw. ustawy KamilkaTVN24

Ośmioletni Kamil został rozlegle poparzony wrzątkiem w środę. Nie był to jego pierwszy "wypadek". Następnego dnia rano matka zawiadomiła szkołę, że syn polał się ciepłą herbatą. W szkole nie wiedzieli, że w tej rodzinie jest Niebieska karta. Był czwartek. Do drzwi chłopca zapukali pracownicy socjalni. Wiedzieli już o Niebieskiej karcie, ale nie o "wypadku" dziecka i nieobecności w szkole. Skatowany ośmiolatek nie otrzymał pomocy. Lekarze dotarli do niego dopiero po pięciu dniach, kiedy było już za późno.

Ośmioletni Kamil zmarł, bo został rozlegle poparzony i nie otrzymał na czas pomocy medycznej. Gdy wreszcie trafił do szpitala po pięciu dniach cierpienia, lekarze przez miesiąc walczyli o jego życie, ale poza uśmierzeniem bólu nie mogli mu już pomóc.

Czytaj też: Lekarz Kamila: nie widziałem żadnego efektu wcześniejszego leczenia, musiało to być duże cierpienie

Tragedia rozgrywała się w Częstochowie od marca do maja 2023 roku. Śledztwo w tej sprawie toczy się do dzisiaj. Prowadzi je Prokuratora Regionalna w Gdańsku. Głównym podejrzanym jest ojczym chłopca. Miał pobić Kamila, oblać wrzątkiem z bojlera i rzucić na rozgrzany piec węglowy. Za brak reakcji i pomocy odpowiedzą matka chłopca oraz inni krewni, z którymi mieszkał: wuj, ciotka i pełnoletni kuzyn.

Znęcanie się ojczyma i matki nad Kamilem miało trwać znacznie dłużej, także w Olkuszu, gdzie przez kilka miesięcy na przełomie 2022 i 2023 roku mieszkała rodzina. Prokuratura bada rolę służb, które w tym czasie powinny sprawować opiekę i kontrolę nad rodziną: ośrodków pomocy, kuratorów sądowych, sądów rodzinnych w Częstochowie i w Olkuszu. W tym drugim wątku jeszcze nikt nie usłyszał zarzutów, a prokuratura nie udziela żadnych informacji.

Czy do tragedii by nie doszło, gdyby obowiązywały wtedy przepisy, które wchodzą w życie dzisiaj? Chodzi o Nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nazywaną ustawą Kamilka, bo intensywne prace nad nią ruszyły po jego śmierci.

Z kontroli, które przeprowadził Śląski Urząd Wojewódzki w częstochowskim MOPS-ie, wynika, że pracownicy tego ośrodka nie wykorzystywali wszystkich uprawnień i możliwości, które mieli jeszcze przed nowelizacją przepisów, na podstawie ustawy o pomocy społecznej.

Czytaj też: Kamil cierpiał tyle dni. A gdzie wy wtedy byliście? 

Tajny protokół pokontrolny

Śląski Urząd Wojewódzki przeprowadził dwie kontrole w częstochowskim MOPS-ie na zlecenie prokuratury jeszcze w zeszłym roku.

O wnioskach z tych kontroli debatowała w środę do wieczora komisja zdrowia i polityki społecznej, zwołana na prośbę radnej PiS Moniki Pohoreckiej, która została zaalarmowana przez lokalnego społecznika Adriana Skrzypczyka. Dowiedział się on o kontrolach z Biuletynu Informacji Publicznej. Wystąpił do urzędu wojewódzkiego o protokół pokontrolny. Dowiedział się jednak, że dokument trafił do akt śledztwa i jest tajny. Dostał tylko ogólne informacje na temat kontroli.

Z pisma wojewody do społecznika wynika, że kontrolowano także działania związane z Niebieską Kartą, czyli procedurą dotyczącą przemocy w rodzinie.

Przeprowadzki rodziny i wypadki Kamila

Z naszych informacji, uzyskanych jeszcze w zeszłym roku wynika, że Niebieska Karta w rodzinie Kamila została założona dwukrotnie przez MOPS w Olkuszu: 3 lutego i 6 lutego 2023 roku. Pracownicy nie stwierdzili przemocy fizycznej, ale zaniedbanie dziecka. Kamil wielokrotnie uciekał z domu, był odnajdywany przez przechodniów albo policjantów, raz trafił na badania do szpitala, bo siedział w pidżamie na przystanku autobusowym.

Rodzina mieszkała w Olkuszu od wakacji 2022 roku. W lutym 2023, już po założeniu Niebieskiej Karty, wróciła pod dawny adres w Częstochowie. Olkuski ośrodek zamknął procedurę, ale nie schował papierów do szuflady, chociaż formalnie mógł to zrobić. Żaden przepis nie nakazywał ani nie ułatwiał pracownikom przesłania dokumentów w ślad za rodziną. Oficjalnie nie mieli informacji o jej nowym miejscu zamieszkania. Opiekunowie Kamila powiedzieli pracownikom o swoich planach przeprowadzki, dlatego po domknięciu formalności 14 marca MOPS w Olkuszu przekazał dokumenty do MOPS-u w Częstochowie.

Jaka była reakcja? MOPS w Częstochowie nie udzielał informacji, zasłaniając się dobrem śledztwa. Kamil był już wtedy po pierwszym "wypadku". 8 marca przyszedł do szkoły z posiniaczoną twarzą, pękniętą wargą i obolałą ręką. Według matki chłopiec się przewrócił. Szkoła zobligowała ją do wizyty u lekarza, który stwierdził złamanie ręki i założył gips. MOPS został poinformowany o tym zdarzeniu 17 marca. I na tym się skończyło.

29 marca Kamil został skatowany w swoim domu. Szkoła wiedziała, że dziecku znowu się coś stało. Następnego dnia rano matka poinformowała SMS-em wychowawcę, że Kamil nie przyjdzie do szkoły, bo polał się ciepłą herbatą. Zapewniła równocześnie, że była z synem u lekarza. Szkole to wystarczyło. Być może byliby bardziej czujni, gdyby wiedzieli o Niebieskiej Karcie. Nikt ich o tym nie poinformował, mimo ze byli w stałym kontakcie z kuratorem sądowym i pracownikiem socjalnym, którzy byli zaangażowani w pracę z rodziną.

30 marca rodzinę odwiedziło dwóch pracowników socjalnych z grupy roboczej ds. przemocy w rodzinie. Uzyskaliśmy tę informację z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, gdy prowadziła śledztwo na początkowym etapie. Prokuratura Regionalna do dzisiaj nie chce ujawniać żadnych szczegółów tej wizyty.

Wiadomo, że pracownicy nie przyszli w związku z kolejnym "wypadkiem" Kamila. Prawdopodobnie chodziło o sprawdzenie informacji, związanych z procedurą Niebieskiej Karty, uruchomioną w Olkuszu.

Rodzina była w domu. Nikt nie otworzył pracownikom? Czy nie słyszeli cierpiącego Kamila? Czy pytali o sytuację sąsiadów? Mogli prosić o wsparcie i siłowe wejście policję - dlaczego tego nie zrobili? Do dzisiaj się tego nie dowiedzieliśmy.

Czytaj też: Syndrom dziecka krzywdzonego. "Az się prosiło, żeby do tej rodziny ktoś zajrzał".

Kontrola: pracownicy nie podjęli adekwatnych działań

Pismo z urzędu wojewódzkiego do Adriana Skrzypczaka, dotyczące wyników kontroli w MOPS, mówi o wizycie w rodzinie "dwóch członków grupy roboczej". Czy chodzi o wizytę w domu Kamila z dnia 30 marca? W piśmie nie ma daty ani nazwiska. Dyrektorka częstochowskiego MOPS Małgorzata Mruszczyk nie chce tego potwierdzić, bo - jak mówi - procedura Niebieskiej Karty objęta jest ścisłą tajemnicą.

Kontrolerzy stwierdzili:

- brak rzetelności w pozyskiwaniu informacji o rodzinie przed wejściem przez dwóch członków grupy roboczej - przedstawicieli Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie (pracowników sekcji pomocy specjalistycznej dla rodzin zagrożonych przemocą), którzy nie zebrali dostępnych informacji dotyczących funkcjonowania rodziny, skutkiem czego udali się na wizytę do miejsca zamieszkania rodziny bez kompleksowych ustaleń i nie podjęli adekwatnych do okoliczności działań.

- brak należytej rzetelności w trakcie podejmowanych działań w miejscu zamieszkania rodziny przez dwóch członków grupy roboczej - przedstawicieli Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie (pracowników sekcji pomocy specjalistycznej dla rodzin zagrożonych przemocą), skutkujące niepodjęciem adekwatnych działań.

Z pisma nie dowiadujemy się, jak pracownicy mieli "zebrać dostępne informacje". Czy przed wizytą w rodzinie powinni zadzwonić do szkoły Kamila lub do sądu? W sądzie w Częstochowie niczego by się nie dowiedzieli - tam informacja o Niebieskiej Karcie dotarła dopiero 5 kwietnia, gdy dla Kamila było już za późno. Na dodatek częstochowski sąd nie dowiedział się o procedurze z sądu w Olkuszu, ale z MOPS-u w Częstochowie, co najlepiej obrazuje, jaki był przepływ informacji między służbami zaangażowanymi w rodzinę.

MOPS: kontrole wypadły pozytywnie

W sumie kontrole wykazały 12 uchybień. Radna Monika Pohorecka broniła na komisji pracowników socjalnych, sama jeszcze niedawno wykonywała taki zawód i wie, z jakimi wiąże się trudnościami. Wnioskowała natomiast o zawieszenie w obowiązkach dyrektorki MOPS. Większość radnych zagłosowała przeciw.

- Kontrole wypadły pozytywnie - skomentowała po wczorajszej komisji Małgorzata Mruszczyk. - Kontrola, która dotyczyła działań typowo ośrodka, związana była z pracą socjalną, była pozytywnie odebrana we wszystkich trzech aspektach., w których była przeprowadzona. Uchybienia, które zostały nam wskazane, dotyczyły pewnych elementów pracy pracownika socjalnego, co można było zrobić jeszcze, natomiast one dotyczyły lat poprzedzających całą tę tragedię i nie miały bezpośredniego wpływu na śmierć tego dziecka - stwierdziła Mruszczyk.

Dodała, że wszystkie zalecenia pokontrolne zostały wdrożone, pracownicy zostali przeszkoleni, zapoznani z procedurami, zobowiązani do powtórzenia wszystkich zagadnień z ustaw o pomocy społecznej i z innych ustaw, które pomogłyby im w pracy. - Wyciągnęliśmy z tego konstruktywne wnioski - podkreśliła.

Mruszczyk jest przekonana, że zrobili wszystko, by pomóc rodzinie Kamila.

Ustawa Kamilka. Co zakłada?

Wchodząca dzisiaj w życie ustawa przewiduje wprowadzenie standardów ochrony małoletnich we wszystkich placówkach pracujących z dziećmi. Standardy obejmują weryfikację personelu za przestępstwa seksualne i związane z przemocą na szkodę dzieci, opracowanie i przestrzeganie kodeksu bezpiecznych relacji personel-dziecko.

Nowelizacja zakłada też opracowanie i wdrożenie jasnych ścieżek postępowania na wypadek podejrzenia krzywdzenia dziecka - w wyniku przemocy ze strony członka personelu, przemocy domowej czy przemocy rówieśniczej. Jak zapisano, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości określi w drodze rozporządzenia wzór kwestionariusza zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Kwestionariusz ma być wykorzystany przez pracowników socjalnych, policjantów i pracowników ochrony zdrowia.

Ponadto - jak napisano w ustawie - dla dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, którego żadne z rodziców nie może reprezentować, sąd opiekuńczy ustanawia reprezentanta dziecka. Będzie on umocowany do dokonywania wszelkich czynności łączących się ze sprawą, również w zakresie zaskarżenia i wykonania orzeczenia. Reprezentantem dziecka może być ustanowiony adwokat lub radca prawny, który wykazuje szczególną znajomość spraw dziecka.

Regulacja ustanawia też kuratora dla osoby z niepełnosprawnością, który ma być wsparciem, a nie zastąpieniem ustawowym, w załatwianiu spraw prawnych.

W noweli wprowadzono również wysłuchania dziecka, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala. Wysłuchanie dziecka może odbyć się tylko za jego zgodą. W regulacji zapisano, że sąd stosownie do okoliczności, rozwoju umysłowego, stanu zdrowia i stopnia dojrzałości dziecka uwzględni jego zdanie i rozsądne życzenia. Wysłuchanie dziecka będzie mogło nastąpić tylko raz w toku postępowania, chyba że wyjdą na jaw istotne okoliczności, które wymagają ponownego wysłuchania dziecka.

W ustawie przewidziano również wprowadzenie analizy poważnych i śmiertelnych przypadków krzywdzenia dzieci. W uzasadnieniu do noweli wskazano, że główną zasadą tego mechanizmu jest poprawa ochrony dzieci i ich dobra poprzez wspieranie kultury uczenia się wśród praktyków i instytucji o tym, co wymaga zmiany i jak to osiągnąć.

Według regulacji, analizy będą prowadzone przez zespół ekspertów powoływany przez ministra sprawiedliwości na okres czterech lat. W skład zespołu wejdzie sześciu ekspertów, po jednym z dziedziny prawa, pediatrii, psychologii, psychiatrii, pedagogiki i socjologii. W analizie każdorazowo będą też uczestniczyć w charakterze eksperta konsultanta dwaj przedstawiciele organizacji pozarządowych.

W nowelizacji podkreślano też konieczność wprowadzenia obowiązkowych szkoleń dla sędziów rodzinnych, by lepiej rozumieli potrzeby dzieci uczestniczących w postępowaniach sądowych.

Uchwalone przepisy zostały przygotowane przez posłów Suwerennej Polski i złożone w Sejmie kilka dni po śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy. Zmiany zostały poparte przez 23 instytucje i organizacje pozarządowe. 

Autorka/Autor:Małgorzata Goślińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: "Fakty" TVN

Pozostałe wiadomości

Wstrzymanie wsparcia wywiadowczego ze strony USA uniemożliwiło Ukrainie korzystanie z systemu HIMARS - informują media. Tymczasem odgrywa on bardzo ważną rolę w wojnie z Rosją. Czym właściwie jest i w jaki sposób pomógł zmienić jej bieg? Ile wyrzutni tego systemu znajduje się w Polsce? Wyjaśniamy.

HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

Źródło:
PAP, The New York Times, tvn24.pl

15 osób zostało rannych po tym, jak południowokoreański myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił osiem bomb na zabudowania poza poligonem w miejscowości Pocheon, 40 kilometrów od Seulu. Moment eksplozji widać na nagraniu udostępnionym przez agencję Reutera.  

Myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił bomby. Nagranie

Myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił bomby. Nagranie

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Meksykańska państwowa spółka Pemex prowadzi rozmowy z potencjalnymi nabywcami w Azji i Europie. Szuka alternatywnych rynków zbytu dla swojej ropy naftowej - podał Reuters, powołując się na urzędnika meksykańskiego rządu.

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Źródło:
Reuters

Waszyngton stał się dworem Nerona - stwierdził francuski senator z mównicy parlamentarnej. Claude Malhuret mówił też o "błaźnie naćpanym ketaminą", a Donalda Trumpa nazwał "zapalczywym cesarzem". Polityk wezwał do pomocy Ukrainie i budowania potencjału militarnego Europy. - Nasi rodzice pokonali faszyzm i komunizm za cenę wszelkich poświęceń. Zadaniem naszego pokolenia jest pokonanie totalitaryzmów XXI wieku - zaapelował.

Francuski senator: Waszyngton stał się dworem Nerona. Mówi też o "błaźnie naćpanym ketaminą"

Francuski senator: Waszyngton stał się dworem Nerona. Mówi też o "błaźnie naćpanym ketaminą"

Źródło:
L'Essentiel de l'Éco, CNN

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zamierza cofnąć status ochrony tymczasowej około 240 tysiącom Ukraińców, którzy uciekli przed wojną - donosi Reuters, powołując się na wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika oraz trzy inne źródła zaznajomione ze sprawą. Jak zaznacza agencja, może to dla nich oznaczać przyspieszoną deportację. 

Reuters: setkom tysięcy Ukraińców w USA grozi przyspieszona deportacja

Reuters: setkom tysięcy Ukraińców w USA grozi przyspieszona deportacja

Źródło:
Reuters

Szwedzkie samoloty bojowe Gripen będą strzec polskiego nieba z terytorium Polski w ramach misji NATO Air Policing - poinformował w czwartek rząd w Sztokholmie. Szwedzi poinformowali również, co jest celem tej misji.

Gripeny na polskim niebie. Pierwsza taka misja

Gripeny na polskim niebie. Pierwsza taka misja

Źródło:
PAP

Według pana ten cyrk, jaki Zełenski odstawił, to co to jest? Pan uważa, że to nie był cyrk? - zwróciła się do reportera TVN24 Radomira Wita posłanka PiS Teresa Pamuła, odpowiadając na pytanie o różnice w podejściu Donalda Trumpa do Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Na uwagę, że prezydent USA określił ukraińskiego przywódcę mianem "dyktatora", Pamuła odparła: - A nie jest? Negatywnie o Zełenskim wypowiadał się także w czwartek były premier Mateusz Morawiecki twierdząc, że popełnił "gigantyczne błędy". - Nie ciągnie się tygrysa za wąsy - stwierdził.

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Źródło:
TVN24

Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić i chyba wszystko się zmieni, jeśli chodzi o determinację Europy w sprawie zbrojeń i przemysłu obronnego oraz gotowości do podjęcia wyzwania, jakie rzuciła Rosja całemu światu - powiedział premier Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli.

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Źródło:
TVN24, PAP

18-letni Mohammed Khalid Mohammed został skazany przez sąd w Huddinge pod Sztokholmem na 14 lat więzienia za zastrzeleniu w kwietniu zeszłego roku 39-letniego Polaka. Mężczyzna zginął na oczach swojego syna.

Polak zastrzelony na oczach syna. Wyrok

Polak zastrzelony na oczach syna. Wyrok

Źródło:
PAP

Dwa ogniska występowania koronawirusa potwierdzono w kaliskim szpitalu. Wprowadzono zakaz odwiedzin na dwóch oddziałach - poinformował Marek Stodolny, dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu.

Dwa ogniska koronawirusa. Wprowadzono zakaz odwiedzin

Dwa ogniska koronawirusa. Wprowadzono zakaz odwiedzin

Źródło:
PAP

Po raz pierwszy od 15 lat w Stanach Zjednoczonych kara śmierci zostanie wykonana przez pluton egzekucyjny. Uznany winnym podwójnego morderstwa Brad Sigmon wskazał taką metodę. "Guardian" informuje, że w Karolinie Południowej skazani mają obowiązek podjęcia decyzji, w jaki sposób zostaną straceni: przez krzesło elektryczne, śmiertelny zastrzyk czy rozstrzelanie.

Zostanie stracony przez rozstrzelanie. Pierwsza taka egzekucja w USA od 15 lat

Zostanie stracony przez rozstrzelanie. Pierwsza taka egzekucja w USA od 15 lat

Źródło:
NBC News, "Washington Post", "Guardian".

Propozycja Francji rozszerzenia możliwości odstraszania bronią nuklearną jest godna rozważenia - powiedział w czwartek w Brukseli premier Donald Tusk. Wiceszef MON Cezary Tomczyk z kolei powiedział w TVN24, że Polska "w oczywisty sposób jest objęta parasolem atomowym NATO". - Ale te dyskusje z Francją oczywiście się toczą - zaznaczył w "Rozmowie Piaseckiego".

Tusk o propozycji Macrona: jak najbardziej godna rozważenia

Tusk o propozycji Macrona: jak najbardziej godna rozważenia

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Wywiad USA pomagał Kijowowi we wczesnym ostrzeganiu przed rosyjskimi atakami na ukraińskie miasta, umożliwiając władzom i cywilom przygotowanie się na nie. Co oznacza zawieszenie tej współpracy, ocenia i analizuje Instytut Studiów nad Wojną.

Co dla Ukrainy oznacza brak danych amerykańskiego wywiadu. Analiza

Co dla Ukrainy oznacza brak danych amerykańskiego wywiadu. Analiza

Źródło:
PAP

Możliwość zapłaty podatku kartą płatniczą w serwie e-Urząd Skarbowy ma ruszyć jeszcze w marcu tego roku - przekazała Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).

Nowy sposób zapłaty podatku

Nowy sposób zapłaty podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zarząd Poczty Polskiej zamroził program dobrowolnych odejść i zwolnień grupowych, wprowadził jednak także nowy regulamin wynagradzania. W ocenie związkowców pozbawia on pracowników dotychczasowych uprawnień. "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej zapowiedziała w związku z tym kontynuację "protestu okupacyjnego" w siedzibie spółki.

"Atak na nasze miejsca pracy". Związkowcy zabierają głos

"Atak na nasze miejsca pracy". Związkowcy zabierają głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Do Polski napływa ciepłe powietrze znad Afryki. W czwartek termometry po godzinie 13 pokazały miejscami ponad 20 stopni Celsjusza. Sprawdź, gdzie zrobiło się wyjątkowo ciepło.

Na termometrach już ponad 20 stopni

Na termometrach już ponad 20 stopni

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Zbigniew Preisner przeprasza swoich amerykańskich fanów i informuje o odwołaniu koncertu w tym kraju. Jeden z najbardziej znanych polskich kompozytorów w poruszającym wpisie odniósł się do ostatnich działań Donalda Trumpa i jego administracji.

Zbigniew Preisner odwołuje wyjazd do USA. Pisze do Trumpa: nie można zrównać ofiary z katem

Zbigniew Preisner odwołuje wyjazd do USA. Pisze do Trumpa: nie można zrównać ofiary z katem

Źródło:
tvn24.pl

Trzyletni chłopiec zginął w tragicznym wypadku w miejscowości Downary na Podlasiu. Na dziecko spadł fragment ścinanego drzewa.

Nie żyje trzyletnie dziecko. Na chłopca spadł ścięty fragment drzewa

Nie żyje trzyletnie dziecko. Na chłopca spadł ścięty fragment drzewa

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski rekomenduje polskim biskupom złamanie złożonej publicznie obietnicy powołania zespołu do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych - podało RMF FM. Publicysta Tomasz Terlikowski, który dotarł do dokumentu, ocenił, że jest on "szokujący". Jego zdaniem "to jest ważny test dla biskupów, ale też ważny moment dla wiernych".

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. "Wzywa biskupów nie tylko do tego, by złamali dane słowo"

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. "Wzywa biskupów nie tylko do tego, by złamali dane słowo"

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl

Bezpieczeństwo i obrona Europy są nierozłączne z bezpieczeństwem i obroną Ukrainy - oświadczył w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa tuż przed rozpoczęciem szczytu w sprawie Ukrainy. Do rozmów dołączył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą - dodał Costa, zwracając się do ukraińskiego przywódcy.

Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Niedługo po tym, jak rozpoczęły się pierwsze od początku pandemii wycieczki dla zachodnich turystów do Korei Północnej, kraj ten zdecydował o ponownym zamknięciu swoich granic. Media sugerują, że powodem mogą być negatywne opinie odwiedzających na temat ich pobytu.

Korea Północna zawiesza przyjmowanie turystów. Media wskazują możliwy powód

Korea Północna zawiesza przyjmowanie turystów. Media wskazują możliwy powód

Źródło:
BBC, Korea Times

Francja przekazuje Ukrainie wojskowe dane wywiadowcze. Dla Brytyjczyków to bardziej skomplikowane - poinformował w czwartek minister obrony Francji Sebastien Lecornu. Dzień wcześniej Waszyngton ogłosił zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Kijowem.

Francuski minister: przekazujemy Ukrainie dane wywiadowcze, dla Brytyjczyków to skomplikowane

Francuski minister: przekazujemy Ukrainie dane wywiadowcze, dla Brytyjczyków to skomplikowane

Źródło:
PAP, Reuters

Parlamentarzyści z 17 krajów Europy zaapelowali do króla Belgii Filipa I o przejęcie zamrożonych rosyjskich aktywów i przekazanie ich Ukrainie.

"Europa jest na niebezpiecznym rozdrożu". Apel do króla

"Europa jest na niebezpiecznym rozdrożu". Apel do króla

Źródło:
PAP

Sir Nicholas Soames, wnuk Winstona Churchilla, brytyjski polityk, związany z Partią Konserwatywną, powiedział, że "ludzie Donalda Trumpa naprawdę gardzą Europą". Dodał też, że umieszczenie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych popiersia jego dziadka, Churchilla, w Gabinecie Owalnym jest "okropnie tandetne".

Wnuk Churchilla o Trumpie i jego ludziach. Padły mocne słowa

Wnuk Churchilla o Trumpie i jego ludziach. Padły mocne słowa

Źródło:
"Independent", TVN24

Ukraińscy operatorzy systemów obrony powietrznej Patriot, a także piloci myśliwców F-16 podziękowali narodowi amerykańskiemu za okazane wsparcie. Ich słowa są odpowiedzią na wcześniejsze zarzuty prezydenta i wiceprezydenta USA, Donalda i J.D. Vance'a, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest wystarczająco "wdzięczny".

Ukraińscy wojskowi zwrócili się do Amerykanów

Ukraińscy wojskowi zwrócili się do Amerykanów

Źródło:
tvn24.pl, Ukraińska Prawda, PAP

Do niebezpiecznej sytuacji na drodze doszło w poniedziałek wieczorem na trasie Zambrów-Łomża. Wideorejestrator jednego z uczestników ruchu nagrał kierowcę wyprzedzającego pasem do skrętu po przeciwnej stronie jezdni. Było bardzo blisko czołowego zderzenia z innym autem.

Wyprzedzał pasem do skrętu. Jechał na czołówkę. Nagranie

Wyprzedzał pasem do skrętu. Jechał na czołówkę. Nagranie

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Prokuratura przesłuchała byłego księdza i członka rady Fundacji Lecha Kaczyńskiego Rafała Sawicza w korupcyjnym wątku afery "dwóch wież". Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że Sawicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy za podpis pod uchwałą Rady Fundacji przyjął 50 tysięcy złotych w gotówce, które miał mu wręczyć Jarosław Kaczyński.

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Źródło:
Gazeta Wyborcza, PAP
Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Donald Trump stwierdził, że "nikt nigdy nie słyszał" o Lesotho. Media postanowiły więc przybliżyć najciekawsze fakty na temat tego państwa. Na przykład to, że eksportuje do USA odzież dla znanych marek wartą setki milionów dolarów, ma znaczne zasoby diamentów, a Elon Musk spotkał się z premierem tego kraju w sprawie możliwości rozwoju internetu.

Dziewięć faktów o "kraju, o którym nikt nigdy nie słyszał"

Dziewięć faktów o "kraju, o którym nikt nigdy nie słyszał"

Źródło:
BBC, NPR, tvn24.pl

Dwóch mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami oraz ich "klient" usłyszeli zarzuty. Jak ustalili policjanci, substancje odurzające były ukryte między innymi w piaskownicy na podwórzu.

Narkotyki ukryte w piaskownicy, trzy osoby z zarzutami

Narkotyki ukryte w piaskownicy, trzy osoby z zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sieć drogerii Rossmann poinformowała o wycofaniu ze sklepów partii dwóch produktów. Chodzi o nasiona chia i pyłek kwiatowy. W komunikatach wspomniano, że w jednym z produktów wykryto "zanieczyszczenia", a w drugim "obecność martwych pszczół".

Duża sieć wycofuje partie dwóch produktów

Duża sieć wycofuje partie dwóch produktów

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zażądał od Hamasu natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i zwrócił się do mieszkańców. "Piękna przyszłość was czeka, ale nie - jeśli będziecie przetrzymywać zakładników. Jeśli to zrobicie, jesteście martwi" - napisał Trump na portalu Truth Social.

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

Źródło:
PAP

Cztery osoby z bliskiego otoczenia prezydenta USA Donalda Trumpa odbyły potajemne rozmowy z przedstawicielami ukraińskiej opozycji: byłą premier Julią Tymoszenko i wysokimi rangą członkami partii byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki - podał portal Politico, powołując się na własne źródła. Rozmowy miały dotyczyć kwestii przeprowadzenia wyborów prezydenckich w Ukrainie. Na doniesienia te zareagowali zarówno Tymoszenko, jak i Poroszenko.

Politico: wysłannicy Trumpa potajemnie rozmawiali z przeciwnikami Zełenskiego. Jest reakcja

Politico: wysłannicy Trumpa potajemnie rozmawiali z przeciwnikami Zełenskiego. Jest reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
Politico, tvn24.pl

Lekarze ze szpitala w Grudziądzu usunęli pacjentowi z szyi ogromnego guza. Średnica szyi z guzem wynosiła aż 78 centymetrów. Zmiana ważyła prawie trzy kilogramy. Pacjent długo zwlekał z przyjściem do lekarza.

Ogromny guz na szyi pacjenta. Ważył prawie trzy kilogramy

Ogromny guz na szyi pacjenta. Ważył prawie trzy kilogramy

Źródło:
tvn24.pl

Włoscy studenci wygrali około 50 tysięcy euro na loterii dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI). Stworzyli w tym celu specjalny model AI, który analizuje szanse wylosowania konkretnych liczb. - Posłuchali mojej rady i połączyli ją ze swoją wiedzą - stwierdził właściciel kolektury, w której padła wygrana.

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Źródło:
PAP
Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Źródło:
tvn24
Premium

Kiedy będzie zmiana czasu? W 2025 roku z zimowego na czas letni przejdziemy w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca. Wskazówki zegarów przestawimy z godziny 2:00 na 3:00, co oznacza, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Cyklon tropikalny Alfred zbliża się do wschodniego wybrzeża Australii. Żywioł sprawia, że fale na morzu przekraczają 10 metrów wysokości. To pierwszy cyklon od ponad 50 lat, który uderzy w Brisbane - donoszą eksperci z Australijskiego Biura Meteorologicznego (BOM).

Zamknięte szkoły, brak prądu, rekordowe fale. Przygotowują się na uderzenie cyklonu

Zamknięte szkoły, brak prądu, rekordowe fale. Przygotowują się na uderzenie cyklonu

Źródło:
AFP

Służby pomogły łosiowi, który utknął w bagnie w nadleśnictwie Uścianek (województwo warmińsko-mazurskie). - Był tak zmarznięty i wyczerpany, że nie miał siły wstać - mówi druh Michał Wojciechowski. Po krótkim odpoczynku zwierzę wróciło do lasu.

Łoś utknął w bagnie, nie mógł się wydostać. "Był zmarznięty i wyczerpany"

Łoś utknął w bagnie, nie mógł się wydostać. "Był zmarznięty i wyczerpany"

Źródło:
tvn24.pl
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24