Mysłowicki sąd aresztował w czwartek na trzy miesiące podejrzanego o pedofilię 32-letniego mieszkańca Sosnowca (Śląskie). Zarzuca się mu m.in. usiłowanie zgwałcenia siedmioletniej dziewczynki. Mężczyzna został zatrzymany we wtorek w Sosnowcu.
32-latek usłyszał dwa zarzuty. - Pierwszy dotyczy usiłowania przemocy wobec małoletniej celem doprowadzenia do obcowania płciowego, drugi - prezentowania czynności seksualnych małoletnim - mówi Adam Siwoń z Prokuratury Rejonowej w Mysłowicach.
W przypadku pierwszego czynu pokrzywdzoną jest 7-letnia dziewczynka, drugi czyn dotyczy trójki dzieci - dwóch siedmiolatek oraz ośmiolatki. - Przy czym najpierw odbywała się prezentacja tych innych czynności seksualnych wobec tych dzieci, a później doszło do tego głównego czynu wobec małoletniej - usiłowania zgwałcenia - tłumaczy prokurator.
"Roznegliżował się w zaroślach"
Mężczyzna wpadł kilka dni temu w Sosnowcu. Tam kobieta poinformowała o mężczyźnie, który roznegliżował się w zaroślach. W ten sposób mężczyzna wpadł w ręce najpierw strażników miejskich, którzy przejeżdżali w pobliżu, a następnie policjantów z komisariatu w Sosnowcu. - Zatrzymała nas młoda, zapłakana dziewczyna. Powiedziała, że nieopodal w lasku na jej drodze stanął rozebrany mężczyzna - opowiada jeden ze strażników miejskich.
- Jadąc samochodem, zauważyliśmy go. Dziewczyna od razu powiedziała, że to jest ten mężczyzna - opowiada Maciej Zieliński ze straży miejskiej w Sosnowcu.
Na widok mundurowych mężczyzna zaczął odchodzić szybkim krokiem, ale w końcu zareagował na ich polecenia. - Zatrzymał się, ale odrzucił reklamówkę - dodaje Zieliński w rozmowie z Martą Kupiec, reporterką TTV. - Miał tam krótką, czerwoną spódniczkę - dodaje Bartosz Stawicki, który także brał udział w zatrzymaniu mężczyzny.
Wpadł w Sosnowcu
Strażnicy przekazali zatrzymanego policji, a funkcjonariusze skojarzyli, że może to być osoba, która jest poszukiwana przez kolegów z Mysłowic. Wezwali kryminalnych właśnie z tej jednostki. Od tego praktycznie rozpoczęły się czynności - informuje Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji .
Do zatrzymania mężczyzny doszło we wtorek w Sosnowcu. 32-letniemu mieszkańcowi z Sosnowca grozi kara od 3 do 15 lat więzienia.
Próbował zgwałcić
Do kontaktu podejrzanego o pedofilię z dziećmi doszło 11 września, na boisku jednej z mysłowickich szkół. – Sprawca generalnie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Trochę odmiennie przedstawia przebieg zdarzeń, ale w zasadzie ta jego wersja potwierdza się z zeznaniami pokrzywdzonych - informuje Adam Siwoń.
Wszystko wydarzyło się po lekcjach, kiedy w szkole trwała wywiadówka z rodzicami, a dzieci bawiły się w pobliżu szkoły. Mężczyzna podszedł do grupki uczniów i oddalił się z trójką dzieci.
Pedofil dostał się na teren szkoły przez dziurę w ogrodzeniu. Nikt go nie zauważył, ponieważ ukrywał się w zaroślach. Zostały one później wycięte przez służby miejskie.
20 września policja ujawniła jego portret pamięciowy, jednak poszukiwanego udało się znaleźć dopiero po wtorkowym incydencie w dzielnicy Niwka w Sosnowcu.
Autor: pw/NS / Źródło: TVN24 Katowice, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KMP Mysłowice