Kierowcy z południa Polski denerwują się na premiera, że pozwolił bezpłatnie korzystać z A1, a zapomniał o A4. - To nie jest sprawiedliwe rozwiązanie - przekonują. - Nie chodzi o to by na drogach ćwiczyć system sprawiedliwości społecznej, tylko działać tam, gdzie problem jest najbardziej dotkliwy - tłumaczy decyzję Donalda Tuska Paweł Graś.
A1 prowadząca nad morze będzie w sierpniowe weekendy bezpłatna - zapowiedział premier Donald Tusk. Powodem tej decyzji są korki tworzące się weekend na autostradach. Kierowcy z A1 i A4 stoją w kilkugodzinnych, wielokilometrowych zatorach przed bramkami.
Ślązacy są oburzeni autostradową dyskryminacją. Jednocześnie uważają, że takie doraźne działania premiera nie są dobre. - To jest taka zagrywka przedwyborcza - denerwują się.
"Domagamy się takiego rozwiązania na A4"
Stworzyli już petycję w sprawie zniesienia opłat za przejazd w sierpniowy weekend na odcinku Wrocław-Gliwice. Poparło ją blisko 2000 osób z woj. śląskiego i dolnośląskiego. Podobnym zainteresowaniem cieszy się fanpage "Domagamy się bezpłatnej A4 w weekendy".
- Dlaczego kierowców traktuje się wybiórczo? Dlaczego tym, którzy jeżdżą nad morze można pomóc, kosztem tych, którzy wybrali wakacje na południu Polski? - czytamy w liście otwartym do premiera.
"Na A1 dochodziło do zagrożenia życia i zdrowia"
- Nie chodzi o to, żeby na tych drogach i autostradach ćwiczyć system sprawiedliwości społecznej, lecz o to, żeby rozwiązywać problem tam, gdzie jest najbardziej palący i dotkliwy - tłumaczy Paweł Graś.
Przekonuje, że korki na A1 są większe niż na innych autostradach i dochodziło tam do zagrożenia życia tych, którzy stali w upale.
- Z analiz wynikało, ze największy problem może być w sierpniu przy okazji długiego weekendu, właśnie na A1. Niezależnie od tego, to trzeba szukać rozwiązania systemowego. Na razie chodziło o doraźne ułatwienie ludziom życia. Jednak pani minister zapowiedziała, że system musi ulec zmianie, bo bramki przygotowany był na mniejszą liczbę samochodów- dodaje Graś.
"Paweł Graś tłumaczy decyzje premiera o darmowych przejazdach przez A1"
Korki nie tylko przed bramkami
Na bramkach poboru opłat na autostradzie A4 potężne korki tworzą się od początku wakacji. Tu tracą najpierw swój cenny czas, a później pieniądze, kierowcy z województw: małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego. Korki tworzą się regularnie nie tylko przed bramkami poboru opłat, ale także na remontowanych odcinkach trasy.
Twórcy petycji żądają równego traktowania kierowców i zniesienia konieczności opłat na autostradzie A4 w sierpniowe weekendy tak, jak w przypadku autostrady A1.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MP / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 Katowce | Andrzej Winkler