"Jedyną ucieczką było chować się do szafy"

Zawsze mama mi mówiła, że nie chce mnie znać. Nawet teraz. Dzieciństwa nie miałam. Ja nawet nie wiem, co to jest – mówi kobieta, która doświadczyła przemocy ze strony własnych rodziców. Dziś ma 40 lat, sama jest matką i - jak dodaje - powoli spełnia swoje marzenia o spokojnym i bezpiecznym domu. O tym, co może zrobić krzywdzone dziecko, dlaczego rodzice biją i jak traumy z dzieciństwa wpływają na dorosłe życie człowieka reporterka "Czarno na białym" Daria Górka rozmawiała z Renatą Szredzińską, członkinią zarządu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę i Paulą Włodarczyk, koordynatorką Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111.