Polska i Świat
"Decyzja szalenie trudna, podyktowana miłością do dziecka"
Takie decyzje podejmuje się dramatycznie trudno. To są decyzje, które powodują niewyobrażalne cierpienie - mówi pani Inez, która jest po dwóch przerwanych ciążach. Ich donoszenie wiązałoby się nie tylko z ogromnym cierpieniem jej dzieci przy umieraniu, ale także z wysokim ryzykiem utraty macicy. Kobieta doczekała się również zdrowych dzieci. Protestuje, bo boi się, że jej córka i partnerka syna również mogą znaleźć się w takiej samej sytuacji, jak ona. W rozmowie z reporterką TVN24 Marią Mikołajewską mówi, co czuje po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, a także o tym, co powiedziałaby Kai Grodek, gdyby miała możliwość się z nią spotkać.