Jak się dzieje historia, trzeba mieć odwagę powtórzyć proste prawdy: to Rosja napadła na Ukrainę, to Rosja jest winna rzeczom, które obserwujemy - mówił Szymon Hołownia podczas spotkania w Tarnowie. Podkreślił, że "nie może być naszej zgody na jakąkolwiek nową Jałtę". - Polska nigdy nie powinna zgody na to wyrazić, żeby teraz rozbijać Europę na kawałki - kontynuował kandydat Polski 2050 na prezydenta RP. Hołownia wskazał, że "Putin nie chce się zatrzymać na Ukrainie, on mówi o całej architekturze bezpieczeństwa, która ma się zmienić". Według niego "to będzie powrót do żelaznej kurtyny, a my będziemy jedną z przystawek". - Nikt nie będzie nas pouczał jak mamy układać nasze europejskie sprawy, nikt nie będzie nam podpowiadał, że teraz trzeba Europę uczynić wielką, bo Europa już jest wielka - powiedział. Jak zaznaczył, "potrzebujemy siły nie tylko, żeby stawić czoła absurdom, ale żeby wyjść na ścieżkę ambitnego, patriotycznego rozwoju".
