Kropka nad i
Tomasz Trela, Aleksandra Gajewska
O kłótni prezydentów Ukrainy i USA w piątek rozmawiali goście Moniki Olejnik. - To, co się dzieje na naszych ochach, i co widzieliśmy w piątek, to jest wywrócenie dyplomacji, którą znamy - komentowała Aleksandra Gajewska (KO, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej). Zdaniem gościni "Kropki nad i" w TVN24 spotkanie było spektaklem. - Dochodzi do trumpizacji mediów i polityki, którą prowadzi Trump. On chce pokazać z pozycji siły, że wszystko, co dzieje się na arenie międzynarodowej, jest zależne od jego dobrej woli - stwierdziła Gajewska. Tomasz Trela (Nowa Lewica, członek komisji ds. Pegasusa) zgodził się, że Trump zrobił "show pod publikę". Zapewnił jednak, że sojusz Europa-USA "przetrwa prezydenturę Trumpa". Następnie skrytykował Konfederację i PiS, nazywając ich "pożytecznymi idiotami Władimira Putina". - Dzisiaj utyskują na Zełenskiego, na to, że 36 miesięcy broni swój naród przed latającymi kulami, robi wszystko, by zorganizować pomoc [..] To on ma się ubrać w garnitur? To jest największy problem dla polskiej prawicy - opowiadał Trela. - Czarnek, który wypowiedział, że Zełenski "jest głupkiem", powinien zniknąć ze sceny politycznej - stwierdził. - Na Kremlu cieszą się z tego, co odstawia u nas prawica - dodała Gajewska.