Kropka nad i 

Michał Kamiński, Bartosz Kownacki

Czy polscy żołnierze powinni wziąć udział w misji stabilizacyjnej w Ukrainie? - Rosyjska i białoruska propaganda od początku wojny zarzucała nam, że zaangażowanie Polaków jest po to, żebyśmy wkroczyli z wojskami do Ukrainy. Cieszę się, że opozycja i rząd mówią w tej sprawie jednym głosem. Nie chcemy wysyłać tam Polaków - odpowiedział wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL, Trzecia Droga) w programie "Kropka nad i" w TVN24. Zaznaczył jednocześnie, że w tej chwili nie jest dokładnie doprecyzowane, jak miałaby wyglądać taka misja. Były wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki (PiS) stwierdził, że "powinniśmy być ostatnim państwem, które w ten sposób by się angażowało". - My i tak ogromnie pomogliśmy Ukrainie. Byliśmy tym państwem, które ocaliło suwerenność Ukrainy na ten moment. Pomoc była gigantyczna i nasze zadania też są zupełnie inne - wyjaśnił Kownacki. Goście Moniki Olejnik komentowali także wpis Zbigniewa Ziobry, który odnosząc się do słów wiceprezydenta USA J.D. Vance’a, napisał, że w Polsce został "obalony" prawicowy rząd. - To jest nieprawda. W wolnym kraju wolno pisać różne rzeczy, ale nie można później zarzucać innym, że skarży się na własny kraj - powiedział Michał Kamiński. Bartosz Kownacki przyznał, że rząd PiS został "obalony". Dodał też, że "Zbigniew Ziobro ma prawo pisać, co chce".