Jeden na jeden

Robert Kropiwnicki

Orlen skierował osiem zawiadomień do prokuratury w wyniku przeprowadzonych kontroli i audytów obejmujących okres od stycznia 2016 r. do lutego bieżącego roku. W programie "Jeden na jeden" w TVN24 wiceminister aktywów państwowych mówił, że chodzi m.in. o zaniżanie cen paliw i uwolnienie zapasów strategicznych. - Zawsze, jak składa się zawiadomienie, to są to uprawdopodobnione informacje. Mam nadzieję, że skończą się zarzutami i wyrokami - powiedział Robert Kropiwnicki. Podkreślił, że uruchomienie zapasów strategicznych "naraziło spółkę na duże straty". - Odpowiada zarząd i ludzie, którzy podejmowali decyzję - mówił. Następnie stwierdził, że w Orlenie "wyłudzano pieniądze", w tym na usługi protetyczne i kosmetyczne. - Uważam, że to było przekroczenie uprawnień - dodał. Odnosząc się do zmian w Totalizatorze Sportowym, gdzie mieli znajdować się ludzie związani z obecną władzą, Kropiwnicki przyznał, że "nie dochowano najwyższych standardów". - Są nowe konkursy na stanowiska - mówił.