Fakty po Faktach

prof. Krzysztof Simon, prof. Witold Orłowski, prof. Radosław Markowski

537 zakażeń i osiem zgonów to wtorkowy bilans przypadków koronawirusa w Polsce. Czy wzrosty zachorowań są widoczne w szpitalach? - Oczywiście, sukcesywnie liczba tych przypadków bardzo powoli się zwiększa. Rozpoznajemy ludzi, którzy mają jakiekolwiek dolegliwości, także tych przypadków na pewno jest więcej - wyjaśnił w "Faktach po Faktach" w TVN24 kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, profesor Krzysztof Simon. Dodał, że osoby trafiające do szpitala w stanie ciężkim to w większości pacjenci niezaszczepieni. Jak może rozwijać się czwarta fala? - Musimy wracać do normalności, ale jeszcze nie można poluzować. Jeszcze nie jesteśmy na takim etapie jak część krajów zachodnich - zaznaczył.

 

W drugiej części goście Grzegorza Kajdanowicza dyskutowali o proteście medyków. - My nie mamy sprawnie działającego systemu ochrony zdrowia. Mamy łatane ręcznie dziury. To jest ręcznie sterowana katastrofa finansowa. To nie jest wina tylko tego rządu. To są nieprzeprowadzone reformy od dziesięcioleci - stwierdził w "Faktach po Faktach" główny doradca ekonomiczny PWC, ekonomista Witold Orłowski. Medycy protestujący przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów domagają się spotkania z premierem i nie chcą rozmawiać już z ministrem zdrowia. - Medycy oczywiście mają rację, że chcą rozmawiać z premierem. Zapaść i fakt, że umieramy w skali niespotykanej w trzydziestoleciu wymaga rozmowy z premierem - skomentował politolog SWPS, profesor Radosław Markowski. - Podejmujący decyzje najwyraźniej nie bardzo mają ochotę przyjmować, że po drugiej stronie jest partner, z którym trzeba dyskutować - dodał na zakończenie Witold Orłowski.