Fakty po Faktach
Joanna Mucha, Kamila Gasiuk-Pihowicz, prof. Jerzy Hausner
Myślę, że wszyscy powinniśmy pomyśleć o tych wyborach jako o tych, które pokazały dużą mobilizację - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha (Polska 2050, Trzecia Droga, wiceministra edukacji). Jak dodała, "gdyby nie to, że 44 procent wyborców PiS zostało zdemobilizowanych, to ten wynik byłby zupełnie inny". - Uważam, że my wszyscy dostaliśmy żółtą kartkę za to, że nie idzie ten program naprawy państwa tak, jak powinien - uznała. W jej przekonaniu "za bardzo skupiamy się na aspektach związanych z rozliczaniem, za mało z naprawą państwa". Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO, wybrana do PE) zaznaczyła, że przede wszystkim czuje wielką satysfakcję z wygranych wyborów. - 37 procent to jest dobre zwycięstwo - dodała. Jak stwierdziła, "jeżeli chodzi o funkcjonowanie koalicji, to nie jest wyścig, tylko gra zespołowa". - Ja wynik wyborczy odczytuję tak, jako nawet jeszcze większą zachętę do rozliczania i do naprawiania państwa - powiedziała. Mucha odparła, że wyborcy, którzy nie poszli do urn "spodziewali się po całej koalicji 15 października czegoś więcej". Mówiąc o Trzeciej Drodze, przyznała, że "Polska 2050 i PSL mocno się zastanawiają, czy ten projekt kontynuować, czy nie". - Decyzji nie ma - przyznała. Następnie prof. Jerzy Hausner (przewodniczący Rady Programowej Open Eyes Economy Summit, Fundacja GAP) komentował wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce.