Fakty po Faktach
Krzysztof Kwiatkowski, Katarzyna Lubnauer, Bianka Zalewska, Nataliia Izdebska
Orlen poinformował w sobotę, że nie otrzymuje ropy naftowej z Rosji. Dostawy rurociągiem Przyjaźń do Polski zostały wstrzymane przez stronę rosyjską. - Płaciliśmy Rosji, która - nie jest tajemnicą - zyski ze sprzedaży surowców przeznacza na mordowanie ludności cywilnej – stwierdził w "Faktach po Faktach" Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny. - Jeżeli spojrzymy na to, co będzie w przyszłości, to nie ma nikogo, kto mógłby powstrzymać Orlen – podkreśliła posłanka Katarzyna Lubnauer. Zdaniem Kwiatkowskiego "poza przyzwoitością jest jeszcze prawo". - Nie chcę tworzyć zbyt daleko idących analiz, bo przypominam, że do tej pory nie mamy dostępu do oryginalnej umowy, która była podpisana przez Orlen z Saudi Aramco - powiedział senator.
Zobacz również reportaż "Czarno na białym" o fuzji Orlenu z Lotosem. Według informacji znalezionych przez dziennikarzy TVN24 Polska może utracić kontrolę nad Rafinerią Gdańską.
Ponad rok temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Mimo zakończonych sukcesami ukraińskich kontrofensyw oraz obrony niepodległości kraju, pod rosyjską okupacją wciąż znajduje się około jednej piątej Ukrainy. O odczuciach i emocjach - jakie towarzyszą Ukraińcom - Piotr Kraśko rozmawiał z Nataliią Izdebską, radną Irpienia, oraz Bianką Zalewską, dziennikarką współpracująca z ukraińską stacją Espreso TV. - Ten rok jest dla nas bardzo ważny, bo dowiedzieliśmy się, kim się staliśmy – stwierdziła Izdebska. Zdaniem radnej Irpienia "miliony Ukraińców dokonało wyboru". - Nie uciekamy, a stawiamy opór – zauważyła. - Ukraińcy nauczyli się żyć w czasach wojny, alarmów i ostrzałów – podkreśliła Zalewska. – Na razie nie ma dokąd wracać – oceniła Nataliia Izdebska.