prof. Paweł Wojciechowski, prof. Andrzej Rychard, Mariusz Janicki

Prof. Paweł Wojciechowski (przewodniczący Rady Gospodarczej Polska 2050) w "Faktach po Faktach" w TVN24 odniósł się do decyzji Rady Polityki Pieniężnej dotyczącej utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. – Jedynym efektem tego posiedzenia było to, że trwało 10 minut dłużej niż najdłuższe posiedzenie w przyszłości, więc dzieje się historia. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie widzę niezależnego banku centralnego, który powinien dbać o wartość złotówki – podsumował gość Grzegorza Kajdanowicza. Zdaniem Wojciechowskiego "wydaje się, że do głosu dochodzi też ego prezesa. On kieruje się drobnymi złośliwościami pod adresem analityków". – Sytuacja gospodarcza nie jest zła i nie ma powodów, żeby powstrzymać podwyżki stóp procentowych. One powinny być przewidywalne dla rynku, bo dzięki temu inwestorzy uwierzą, że są przewidywalne i będą przez to kupować na przykład dług publiczny Polski – dodał.

W dalszej części "Faktów po Faktach" Mariusz Janicki ("Polityka") i prof. Andrzej Rychard (socjolog, dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii PAN) dyskutowali na temat komentarzy zagranicznych mediów dotyczących wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o "dawaniu w szyję" przez młode Polki. Prof. Rychard stanowczo zaprzeczył temu, co twierdził prezes PiS, i dodał, że "to wszystko nie pasuje do obrazu stereotypu, który chciałby uruchomić Jarosław Kaczyński". - Pytanie zasadnicze jest takie, dlaczego Kaczyński to robi? Są dwie hipotezy, pierwsza z nich, bo nie wie. Jednak aż tak dużego deficytu wiedzy bym go nie podejrzewał. On musi wiedzieć, że mówi nie prawdę. Druga hipoteza, on wie, że tak nie jest, ale myśli, że ci, do których mówi, tego nie wiedzą – uważał gość TVN24.