Czarno na białym
"Państwo zostawiło nas na pastwę losu". Restauratorzy idą do sądu
Widmo bankructwa, załamanie nerwowe, myśl o samobójstwie - taką cenę przyszło zapłacić Dorocie Rydygier za lockdown branży gastronomicznej. Krakowska restauratorka od października boryka się z problemami finansowymi. Nie objęła jej kolejna transza rządowej pomocy, choć z pierwszej mogła skorzystać. Dlatego teraz organizuje przygotowanie zbiorowego pozwu przeciwko rządowi. Kilkuset restauratorów chce w ten sposób uzyskać odszkodowanie za stracone zyski. Ich zdaniem rząd, zamykając restauracje, złamał prawo. O marzeniach, które ziściły się na krótko, i widmie długiej walki o powrót do normalności z Dorotą Rydygier rozmawiał reporter magazynu "Czarno na białym" Radomir Czarnecki.