Czarno na białym
"Nasze dziecko było w lodówce. Rzucone tam, gdzie trzyma się warzywa"
Polska służba zdrowia nie jest przygotowana do opieki nad matkami, których nienarodzone dzieci mają śmiertelne wady. Do niedawna wiele takich ciąż było przerywanych, ale teraz, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dzieci z wadami letalnymi rodzą się. Tymczasem w szpitalach nie ma oddzielnych sal porodowych, a lekarze nie kierują pacjentek do specjalistycznych hospicjów. Nie ma też wsparcia psychologicznego. Swoimi przeżyciami po zderzeniu się z polskim systemem opieki zdrowotnej z reporterką "Czarno na białym” Darią Górką, podzielili się rodzice, których dziecko miało wady letalne. Dziś są w sporze cywilnym ze szpitalem, wspiera ich Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Zobacz też reportaż Darii Górki "Bez wyboru, bez pomocy. Wrodzona wada państwa"