Czarno na białym
Grupa trzymająca Pegasusa
Ruszyła sejmowa komisja śledcza, która ma zbadać legalność i celowość użycia Pegasusa. Nadużywanie tego systemu totalnej inwigilacji w Polsce potwierdziła w ubiegłym roku specjalna komisja Parlamentu Europejskiego, z którą - co znamienne - ówczesna władza odmówiła wtedy jakiejkolwiek współpracy. Teraz - wezwani na świadków - przedstawiciele byłego rządu PIS - odmówić już nie mogą. Pokazujemy, kto był w grupie trzymającej Pegasusa, czyli jak poprzednia władza (która długo zaprzeczała, że dysponuje szpiegowskim oprogramowaniem) - weszła w jego posiadanie. Jak w kilkanaście zaledwie tygodni – zmieniła prawo, a następnie z pieniędzy przeznaczonych dla ofiar przestępstw kupiła broń do inwigilacji obywateli. Kto przygotował ten prawny grunt pod zakup Pegasusa, Kto do zakupu doprowadził oraz kto miał wpływ na to, jak był on używany? Czyli o tym wszystkim, czym zajmie się sejmowa komisja śledcza - Dariusz Kubik.