Czarno na białym
Michał Przedlacki: Ukraińcy są straszni w boju
CYKL "WOJNA REPORTERÓW" W TVN24 GO | - Wielki wybuch patriotyzmu mogliśmy u Ukraińców obserwować już na Majdanie. Dało im to wielką siłę, że zechcieli czegoś i to mają. Teraz, podczas agresji Rosji, ten patriotyzm jeszcze bardziej błyszczy, świeci się - mówi Michał Przedlacki, reporter "Superwizjera" TVN, który podczas trwającej na Ukrainie wojny zrealizował serię reportaży. Z bliska obserwował walkę ukraińskiej obrony terytorialnej, zniszczenie Charkowa i ucieczkę ludności cywilnej z ostrzeliwanego przez Rosjan Irpienia. W rozmowie z Juliuszem Kaszyńskim opisuje, jak sam ewakuował starszego mężczyznę i pomógł w transporcie rannej kobiety. - Ranna została mama i jej córka. Na miejscu była jedna wojskowa karetka. Lekarz powiedział, że obie muszą jak najszybciej znaleźć się w szpitalu. Poruszam się po Ukrainie dużym samochodem. Karetka zabrała najciężej ranną mamę, a ja zabrałem córkę i pojechaliśmy do szpitala - wspomina.
W TVN24 GO dostępne są reportaże Michała Przedlackiego z Ukrainy - "Pierścień wokół Kijowa. Ukraina albo śmierć", "Ucieczka z Irpienia", "Obrońcy Charkowa. Pierwsza linia frontu", "Kompania Wowy broni Kijowa" oraz "Ukraina kontratakuje. Bitwa o Łukjaniwkę".